Prezydent Białegostoku argumentował swoją decyzję dużym zainteresowaniem wyborców. Mają o nim świadczyć wnioski składane w Urzędzie Miejskim.
- Zainteresowanie wyborami, na podstawie zaświadczeń wziętych w naszym urzędzie, jest dużo większe niż 4 lata temu. 2492 (do wczoraj), czyli o tysiąc więcej niż 4 lata temu - porównał prezydent Białegostoku.
Próśb o dopisanie do listy wyborców też jest więcej - obecnie ok. 4 tys.
- To również o tysiąc więcej na tle statystyk z 2019 roku, gdy wybieraliśmy posłów i senatorów - dodał Tadeusz Truskolaski.
Głosować można przez pełnomocnika i korespondencyjnie
Do piątku (6.10) włącznie będzie można wziąć z kolei zaświadczenie o oddanie głosu przez pełnomocnika. Jest to udogodnienie adresowane szczególnie do osób, które wyjadą w tym czasie za granicę.
Wnioski o głosowanie korespondencyjne można było składać do 2 października. W Białymstoku złożono ich 170, co jest pokaźną liczbą przy zaledwie 31 w 2019 roku.
Zanim zagłosujesz korespondencyjnie - dokładnie przeczytaj instrukcję
Aby zagłosować korespondencyjnie w sposób ważny, nie można włożyć do oddzielnej koperty z kartą wyborczą oświadczenia o oddaniu głosu w sposób tajny i bezpośredni. Wtedy głos staje się nieważny.
Wybory parlamentarne odbędą się w Polsce już w kolejną niedzielę - 15 października. Będą one połączone z referendum, w którym zawarto 4 pytania dotyczące polityki prowadzonej przez władze państwowe.
24@bialystokonline.pl