Marzenia są po to, by je realizować
Dwa dni przed drugą edycją Bialystok Up To Date Festival miałam sen. Węglowa, muzyka, ludzie. Po prostu impreza. Chodziłam po halach, chłonęłam dźwięki i obserwowałam. Moją uwagę zwróciły biegające gdzie nie gdzie tygryski. Tak, tygryski. Urocze, ale drapieżne kociaki. To one wprowadziły w to miejsce swoistą magię i przyciągały uwagę uczestników. Każdy widział w tych beztroskich zwierzakach siłę i moc dorosłego tygrysa.
W porównaniu z pierwszą edycją, festiwal został lepiej przemyślany logistycznie. Umieszczenie sceny hip-hopowej pod wielkim namiotem przy hali magazynowej to strzał w dziesiątkę. Koncerty Dope D.O.D. Zeusa, Pariasa czy Łony przyciągały największą publikę, zadaszenie chroniło przed ewentualnym deszczem, a otwarta przestrzeń ułatwiała swobodne przemieszczanie się. Dzięki temu zabiegowi większą powierzchnię zyskało wnętrze magazynu. Na dole można było zarówno skorzystać ze strefy gastronomicznej, jak i obejrzeć nietypowe, futurystyczne rowery zaprojektowane i wykonane przez Kancpiapę Kuztomz Kreationz w ramach wystawy "We care more" prezentującej design, streetart, plakat i grafikę. Piętro wyżej do oglądania były plakaty Piotra Hejza Jaworowskiego, który łącząc rysunek, akwarele, fotografię i grafikę komputerową tworzy m.in. dla Discovery Channel czy Nike. Jakub Stępień-Hakobo pokazał prace z cyklu "Old Time Heroes" z kultowym Arnoldem Schwarzeneggerem. i Sylwester Stallone. Wystawę tworzyły również instalacje przestrzenne i wielkoformatowe bryły zarówno w hali wystawowej, jak i salach muzycznych. Ich autorką jest Karolina Maksimowicz. Zachwycał różowy pokój "Kluski w zlewie" i bajkowy "Las Puchaczy" na scenie elektronika. Równie zabawne były przerobione przez Kwika Eklektyka loga znanych firm, a także szablony Wojciecha Koronkiewicza i Piotra "Unitry" Orzechowskiego. W przypadku tychże szkoda, że zostały pokazane na palecie, a nie odbite na ścianach.
Ciekawym punktem pierwszego dnia imprezy był także performance krytyczny "Tryumphus Curulis" (Wielki Triumf) Teatru Kolegtyw do muzyki Jesus is a noise commander. Kilkuosobowa grupa zrobiła nie mniejszy hałas niż publika w namiocie hip-hopowym, a spawając stworzyła "człowieka z żelaza".
Muzyczna edukacja
Przez dwa dni festiwalu na pięciu scenach wystąpiło około 30 wykonawców prezentujących różne gatunki muzyczne od hip-hopu przez drum and bass, jungle, breakore, dubstep, techno, minimal techno, detroit techno, dub, downtempo, ambient. Nie chcę oceniać, czy występ Biosphere był lepszy od koncertu Dope D.O.D, a Ed Cox bardziej wysadził w kosmos niż Robert Hood. Obserwując skaczący tłum pod namiotem, osoby w tanecznym transie na scenie Technosoul, szaloną zabawę na elektronice czy medytacyjną uważność na Stanie Skupienia, stwierdzam, że poziom satysfakcji z występów był wysoki, a wybór nie wszystkim znanych artystów - trafiony.
- Ten festiwal jest miastu bardzo potrzebny, bo poszerza horyzonty wśród młodych. Niech Up To Date rośnie w siłę - powiedział Andrzej, 23-letni mieszaniec Białegostoku. Podobne odczucia miała Magda z grupą koleżanek. Przyszły na festiwal z ciekawości i zafascynowały się wcześniej nieznanymi artystami tj. Zeus, Coco Bryce i Fotoplastikon.
Czy na festiwalu czegoś zabrakło?
Momentami chciało się skorzystać z opcji sklonowania lub marzyło się o transmisji na telebimie, by tak jak w przypadku Pomostu Multimedialnego, być na dwóch imprezach jednocześnie.
Strefa gastronomiczna, choć odpowiednio zaopatrzona w napoje alkoholowe, miała za mały wybór płynów bez procentów. Podobna uwaga dotyczy jedzenia wegetariańskiego. Zdaniem Dj Kwazara, organizatorzy powinni przy kolejnej edycji współpracować z PSS Społem, a nawet Biedronką i stworzyć kolejną scenę muzyczną.
- Moim zdaniem mógłby tu być Metro chillout, organizatorzy są przecież rezydentami klubu, więc myślę że było by to możliwe, a taka scena to świetne i potrzebne rozwiązanie - powiedział Dj Kwazar.
Jedna z interpretacji senników internetowych podaje, że sen o małych kotach, tygrysach oznacza nowe, niezależne pomysły. Jeżeli życie jest snem to organizatorzy Bialystok Up To Date Festiwal - Audiosfera Pro, Eastern Bordline Massive i Pogotowie Kulturalno-Społeczne - są "Profesjonalnymi marzycielami". "cause we're living the dream, don't wanna wake up..."
Patronowaliśmy II edycji Bialystok Up To Date Festival.
Zobacz fotoreportaż