Kris Twardek przybył do Jagiellonii w październiku 2020 r. Przez 9 miesięcy Kanadyjczyk zaliczył w żółto-czerwonych barwach 15 oficjalnych występów. Choć liczba rozegranych przez 24-latka minut (665) nie rzuca na kolana, to jednak zdaniem wielu białostockich kibiców opisywany zawodnik i tak szansę pokazanie swych umiejętności dostawał zbyt często. Twardek był bowiem zazwyczaj najsłabszym ogniwem podlaskiego zespołu, dlatego podana w marcu tego roku informacja o przedłużeniu umowy z Kanadyjczykiem wywołała wśród miejscowych fanów nie lada zamieszanie.
Ostatecznie Twardek nie wypełni jednak swojego kontraktu, gdyż we wtorek Jagiellonia poinformowała, że umowa między klubem a 24-latkiem została rozwiązana za porozumieniem stron. Taka wiadomość kibiców Dumy Podlasia z pewnością ucieszy, bo ci systematycznie, najcześciej przy pomocy mediów społecznościowych, krytykowali urodzonego w Toronto piłkarza.
Twardek kończy więc przygodę z Jagą bez gola lub choćby asysty. Po tym, co były zawodnik irlandzkiego Bohemians zademonstrował w stolicy Podlasia, raczej pewne jest, że Kris swą karierę kontynuować będzie poza granicami naszego kraju.
rafal.zuk@bialystokonline.pl