Do zdarzenia doszło w środę (28.08) w jednym ze sklepów na ul. Skłodowskiej w Białymstoku. Wtedy dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku powiadomiony został o agresywnym mężczyźnie niszczącym tam towar. Policjanci na miejscu zatrzymali awanturującego się pijanego 28-latka. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie.
Z ustaleń mundurowych wynika, że mężczyzna chciał w sklepie zdać puste butelki. Gdy się dowiedział, że jest to niemożliwe, zdenerwował się i zaczął nimi rzucać w regał wystawowy z alkoholem, niszcząc półki i 19 butelek z wódką. Pokrzywdzony swoje starty oszacował w sumie na blisko 500 zł. 28-latek trafił do izby wytrzeźwień. W czwartek (29.08) mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia mienia, do którego się przyznał. Dodatkowo wyszło na jaw, że mężczyzna jest poszukiwany, w związku z czym został przewieziony do aresztu śledczego. Teraz jego postępowaniem zajmie się sąd.
lukasz.w@bialystokonline.pl