W ciągu ostatnich dni Fundacja Dialog zajmuje się m.in. przywożeniem Ukraińców do Białegostoku. Jak sami przyznają, często jest to trudna sytuacja, dla uciekających z ojczyzny, szczególnie, że zazwyczaj są to matki z malutkimi dziećmi.
- Do nas przyjechały te osoby, które nie miały rodzin na terenie Polski i potrzebowały wsparcia. Obecnie mamy pod opieką 37 uchodźców, w tym 29 dzieci. Są to głównie malutkie dzieci. Dużą część umieściliśmy w mieszkaniach wspieranych Fundacji Dialog, ale też skorzystaliśmy z mieszkań, które nam udostępnili mieszkańcy - powiedział prezes organizacji Michał Gaweł.
Chęć niesienia pomocy jest ogromna. Od piątku zaoferowało ją ponad 70 osób z naszego miasta i okolic.
- Z tej pomocy będziemy systematycznie korzystać - powiedział prezes Fundacji Dialog. Chętni to pomocy mogą się cały czas zgłaszać dzwoniąc pod całodobowy telefon 85 724090, uruchomiono także maila: ukraina@fundacjadialog.pl - wszystkie zgłoszenia są na bieżąco rejestrowane. Aktualnie jest więcej baz noclegowych niż potrzebujących, jednak należy spodziewać się, że niebawem będzie odwrotnie.
W weekend przedstawiciele fundacji udali się na granicę kilkoma busami. Na szczęście było więcej kierowców, bowiem na miejscu zdarzały się sytuacje, że, że mężczyzna nie mógł przekroczyć granicy, a kobieta nie miała prawa jazdy. Wówczas białostocki kierowca jechał tym samochodem do Białegostoku z kobietą i dziećmi.
Obecnie przez granicę nie przepuszczani są mężczyźni w wieku 18-60, chyba, że przekraczają ją wraz z żoną i przynajmniej trójką dzieci (rodziny wielodzietne).
W ostatnich dniach do Białegostoku dotarło też małżeństwo z niewielkiego miasteczka koło Łucka. Para przyjechała z trójką małych dzieci. Jak sami przyznali, dzieci rozumiały więcej, niż mogłoby wydawać się dorosłym – nie kaprysiły, nie płakały, mimo że podróż trwała wiele godzin i była bardzo męcząca. Nie wiedzą co będzie w przyszłości, teraz chcą jednak odnaleźć się w polskich realiach i zapewnić spokojne życie swoim dwóm córkom i synowi.
Prezes Fundacji Dialog powiedział, że organizacja zajmuje się nie tylko umieszczaniem takich rodzin w mieszkaniach, ale też zapewnia im opiekę psychologiczną. Podkreślił, że bardzo często chodzi o kobiety, które musiały uciekać same z dziećmi, boją się o męża, który musiał zostać na Ukrainie i nie wiedzą, jak same sobie poradzą. Dlatego udzielenie im takiej pomocy jest szczególnie ważne i potrzebne. Fundacja chce więc stworzyć Dom Pomocy dla Uchodźców. Ruszyła więc zbiórka środków na utworzenie takiego miejsca. Już są zbierane środki na ten cel.
Fundacja Dialog stara się pomóc nie tylko w zapewnieniu mieszkań, ale też przygotowanie tych rodzin do życia w Polsce. Pomaga m.in. w załatwieniu różnych formalności, chociażby dotyczących szkoły dla dzieci. W planach jest też uruchomienie kursów języka polskiego. Organizacja na chwilę obecną jest w stanie przyjąć około 70 uchodźców.
justyna.f@bialystokonline.pl