- Do sądu wypłynęły dwa zażalenia dotyczące środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Jedno złożyła kobieta, drugie jej partner - poinformowała prokurator Anna Milewska z Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ.
W najbliższych dniach sąd podejmie decyzję o ewentualnym złagodzeniu środka zapobiegawczego. Od połowy października młodzi kobieta i mężczyzna przebywają w areszcie. Karę zastosował wobec nich sąd na okres trzech miesięcy.
Przypomnijmy, że ciało dziecka zostało odnalezione na początku października w zaroślach przy ul. Buskiej w Białymstoku. Na zwłoki natknął się przypadkowy mężczyzna, który akurat spacerował z psem. Obok ciała chłopczyka leżały zakrwawione ręczniki. Policja rozpoczęła poszukiwania rodziców dziecka. Po kilku dniach 18-letnia kobieta i jej 19-letni partner sami zgłosili się na komendę.
Z dotychczasowych informacji wiadomo, że chłopiec urodził się w domu i był zdrowy. Matka udusiła noworodka gumką do włosów. Kobieta usłyszała zarzut zabójstwa. Grozi jej za to 25 lat więzienia. Jej partner ma postawione zarzuty ukrywania zwłok.
lukasz.w@bialystokonline.pl