Pomysł stworzenia instytucji wyrósł z przekonania o konieczności istnienia centrum kulturalnego w Białymstoku, mieście łączącym Europę Zachodnią ze Wschodem. Opera drukuje więc programy repertuarowe nie tylko w języku polskim czy angielskim, ale i białoruskim czy litewskim. Dzięki akcji "bilety za wizy" prawie 4 tys. Białorusinów na preferencyjnych zasadach mogło przyjechać do Polski.
OiFP organizuje 3 festiwale: Festiwal im. Jana Tarasiewicza, Camera!ta i Halfway Festival. Kino Letnie, cykl Ogrody sztuki z udziałem znanych filozofów i wybitnych literatów czy Targi Książki (organizowane wspólnie z Fundacją Sąsiedzi) - to kolejne propozycje.
Opera i Filharmonia Podlaska działa też na rzecz dialogu polsko-żydowskiego i chce uczyć trudnej historii obu narodów. Stąd jednym z pierwszych przedsięwzięć było przygotowanie musicalu "Korczak". Obok tej produkcji Opera inaugurowała działalność we wrześniu 2012 r. polską operą narodową Stanisława Moniuszki "Straszny dwór". To wyjątkowe widowisko przygotowano z dużym rozmachem: 300 kostiumów i tyle samo rekwizytów wykonanych z wielką starannością. Wysoki poziom muzyczny zespołu i możliwości sceny zostały wykorzystane w pełni podczas realizacji kolejnej premiery - musicalu wszech czasów "Upiora w operze".
Opera kształci także najmłodszych widzów. Zabawie i zdobywaniu wiedzy muzycznej służyć ma interaktywna bajka muzyczna "Jaś i Małgosia". W przestrzeni budynku zaprezentowano też 15 różnorodnych wystaw, które obejrzało ponad 59 tys. osób. Pamiętając o wytrawnych melomanach, placówka zaprasza na koncerty symfoniczne i oratoryjne.
Plany na kolejny sezon? Cztery koncerty symfoniczne w miesiącu oraz realizacja oper "Traviata" i "Czarodziejski flet".
anna.d@bialystokonline.pl