Druga tura wyborów samorządowych odbywa się dla głosowań na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, wówczas, gdy za pierwszym razem żaden z kandydatów nie uzyska wymaganych ustawą 50% głosów. W ponownych wyborach biorą udział dwaj chętni na objęcie urzędu, którzy wcześniej uzyskali największą liczbę głosów.
W Białymstoku - inaczej niż cztery lata temu - druga tura wyborów samorządowych nie jest potrzebna. Wybrany prezydent otrzymał blisko 70% głosów. Taką popularnością wśród wyborców nie mogą się cieszyć kandydaci na prezydenta w Łomży - tu dziś wyborcy zagłosują na Mieczysława Czerniawskiego (SLD) i Lecha Kołakowskiego (PiS).
W naszym powiecie swoich włodarzy wybiorą dopiero dziś mieszkańcy Supraśla, gdzie będą rywalizowali urzędujący do tej pory Wiktor Grygiencz i Maciej Czarkowski. W Czarnej Białostockiej druga tura rozegra się pomiędzy Tadeuszem Matejko i Jackiem Sakowiczem (co ciekawe obaj z PO), w Surażu - między Sławomirem Halickim i Leszkiem Holakiem, w Dobrzyniewie Dużym - między Bogdanem Zdanowiczem i Zenonem Szypcio, w Łapach - między Wiktorem Brzosko i Jackiem Łapińskim, w Turośni Kościelnej - między Grzegorzem Jakuciem a Andrzejem Jurczakiem, a w Juchnowcu Kościelnym pomiędzy Czesławem Jakubowiczem a Krzysztofem Marcinowiczem.
Druga tura nie odbędzie się w żadnej z gmin powiatu sejneńskiego, zambrowskiego i kolneńskiego.
