"Treny" w Teatrze Dramatycznym. Po premierze spektaklu

Fot: Bartek Warzecha

Kameralny klimat, nastrojowa scenografia i gra świateł, muzyka "na żywo" i biały śpiew - to wszystko zobaczą widzowie w najnowszej propozycji Teatru Dramatycznego.

- Cieszymy się, że spektakl został tak ciepło przyjęty przez publiczność, o czym świadczą brawa na stojąco i opinie, które usłyszeliśmy po przedstawieniach. Jesteśmy niezwykle wdzięczni widzom, którzy byli z nami w trakcie tego premierowego weekendu i liczymy na tych, którzy wybiorą się do teatru w najbliższym czasie. Dziś każdy widz i każdy spektakl są na wagę złota, a bez widzów nie ma teatru. Na szczęście, w przypadku tego kameralnego studium nad ludzkimi emocjami mała liczba osób, które możemy gościć na widowni, działa wyłącznie na korzyść przedstawienia i jego odbioru - mówi Bernard Bania, odtwórca roli Poety.

Na Scenie Kameralnej aktorowi towarzyszą: Beata Chyczewska, Justyna Godlewska-Kruczkowska i Monika Zaborska. Muzykę "na żywo" wykonuje Grzegorz Suski. Muzykę do "Trenów" stworzyli Julita Charytoniuk i Tomasz Jarnicki. Koncepcję scenografii i kostiumów przygotował reżyser - Grzegorz Suski.

- Premiera to zawsze święto Teatru. W tym wypadku święto Teatru opartego na słowie i kreacjach aktorskich. Cieszy mnie doskonały odbiór przez widzów pomysłów reżyserskich. Rozmowy kuluarowe utwierdziły mnie, że taki teatr jest potrzebny. Realizacje tego typu tekstów są potrzebne. Osobiście jestem bardzo zadowolony z pracy z aktorami, którzy pracowali na materiale prapremierowym. Nie mogli oni obejrzeć wcześniejszych wersji na YouTube, aby się inspirować. Myślę, że Teatr Dramatyczny mądrze zrobił decydując się na realizację Trenów. Dzięki temu będzie sobie wychowywał widzów gotowych zmierzyć się z trudniejszym repertuarem - mówi reżyser.

"Treny" można obejrzeć w najbliższy weekend (17-18.10), a następnie: 31 października, 8 listopada oraz 19 i 20 grudnia. Wszystkie przedstawienia rozpoczną się o godz. 20.00.

Portal BiałystokOnline jest patronem medialnym wydarzenia.