W nocy, w pobliżu polsko-litewskiego przejścia w Budzisku celnicy zatrzymali do rutynowej kontroli łotewski samochód dostawczy, który według deklaracji kierowcy przewoził żaluzje okienne z Łotwy do Belgii. Okazało się, że były w nim także nielegalne papierosy.
Fot: Podlaska Służba Celna
Po prześwietleniu części ładownej mercedesa sprintera urządzeniem RTG, a potem szczegółowej kontroli przewożonego ładunku okazało się, że w aucie znajdowało się 12 drewnianych skrzyń, a w nich - papierosy marki Jin Ling. W sumie celnicy znaleźli 920 tysięcy sztuk nielegalnie przewożonych papierosów.
Służba Celna zatrzymała samochód, którym przewożona była kontrabanda i wszczęła sprawę karną skarbową. Kierowca, nie przyznał się do przemytu. Za przewóz takiej ilości nielegalnych papierosów grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Gdyby tytoń trafił na rynek Skarb Państwa i budżet Unii Europejskiej straciłby prawie 700 tys zł.
E.S.
