Do tragicznego w skutkach pożaru doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w budynku mieszkalnym przy ul. Konopskiej w Grajewie
Gdy na miejsce przyjechali strażacy, w pokoju znajdującym się na parterze murowanego budynku mieszkalnego jednorodzinnego pożar był już rozwinięty. Niestety potwierdziła się też informacja przekazana podczas zgłoszenia, że w budynku może przebywać samotna starsza kobieta.
- Działania jednostek ochrony przeciwpożarowej polegały na wprowadzeniu do budynku 2 rot gaśniczych w pełnym zabezpieczeniu i nawodnionymi liniami szybkiego natarcia - relacjonuje mł. bryg. Arkadiusz Lichota z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Grajewie. - Jedna rota przystąpiła do gaszenia pożaru, natomiast druga otrzymała za zadanie przeszukania budynku pod kątem obecności ludzi.
W łazience obok palącego się pokoju strażacy znaleźli nieprzytomną kobietę bez funkcji życiowych, którą natychmiast ewakuowali na zewnątrz budynku. Od tego momentu zaczęła się dramatyczna walka o jej życie. Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Grajewie wraz z druhami z Ochotniczej Straży Pożarnej w Grajewie przystąpili do jej pierwszej pomocy. Resuscytację krążeniowo-oddechową prowadzono z wykorzystaniem technik przyrządowych. Po przyjeździe na miejsce karetki pogotowia, akcję kontynuowali ratownicy medyczni.
Pomimo wysiłku strażaków i załogi pogotowia ratunkowego życia kobiety nie udało się uratować.
ewelina.s@bialystokonline.pl