Do tragedii doszło we wtorek (7.07) około godziny 18.00. Na pogotowie ratunkowe zadzwoniła 12-letnia dziewczynka, informując, że w stawie pomiędzy miejscowościami Olendy i Szmurły w gminie Brańsk doszło do tragedii. Na miejsce zdarzenia przyjechała straż pożarna, która wyciągnęła ze stawu ciała dwóch osób. Niestety nie udało się ich uratować. Były to 43-letnia matka i 8-letnia córka.
Jak wstępnie ustalili policjanci, dwie siostry w wieku 8 i 12 lat kąpały się pod opieką matki w niewielkim stawie przeznaczonym do pojenia bydła. W pewnym momencie najprawdopodobniej młodsza z dziewczynek zaczęła się topić i 43-letnia matka wskoczyła do wody, aby ją ratować. Druga z córek, 12-letnia dziewczynka, znajduje się obecnie pod opieką psychologa. Na chwilę obecną nie wiadomo, dlaczego kobiety weszły do stawu. Dokładne okoliczności tego tragicznego zdarzenia ustala policja.
lukasz.w@bialystokonline.pl