Żeby było po europejsku
"Granice państwa bramą współpracy", "Mniejszości narodowe - żyjemy razem, nie obok", "Miasta, w których chce się żyć", "Wieś, do której chce się wracać" - to tytuły niektórych z 20 punktów, które Tomasz Frankowski umieścił w swoim programie wyborczym "Europejskie podlaskie". Dotyczy on właściwie wszystkich najważniejszych zagadnień, jak infrastruktura, bezpieczeństwo czy rolnictwo.
- Coś, co jest na pewno ważnym zagadnieniem dla regionu, to większy budżet. Niedługo będzie uchwalany budżet Unii Europejskiej na lata 2021-2027. Chcielibyśmy, żeby był on jak największy i żeby była w nim zawarta kontynuacja programu "Polska Wschodnia". Innym z priorytetów jest to, żeby biuro eurodeputowanego było centrum współpracy z Unią Europejską. Ma to być miejsce, gdzie moi współpracownicy będą mieli za zadanie informować zainteresowanych o Unii Europejskiej oraz możliwości finansowania ich pomysłów ze środków unijnych. Chcemy poszukiwać zagranicznych partnerów i kontaktów z tym związanych - opisuje Tomasz Frankowski.
W planach byłego reprezentanta Polski w piłce nożnej nie mogło zabraknąć punktów z zakresu sportu. Tomasz Frankowski chciałby postawić szczególny nacisk na budowę obiektów sportowych dla młodzieży oraz na rozwój edukacji poprzez sport. Z edukacją wiąże się też wsparcie dla rozwoju szkolnictwa zawodowego z dostosowaniem go do potrzeb lokalnego rynku pracy. Do większej aktywności zamierza namawiać również seniorów.
Radni pomogli
Cały program został przygotowany we współpracy z przedstawicielami klubu radnych sejmiku województwa podlaskiego z Koalicji Obywatelskiej, którzy mają duże doświadczenie, jeśli chodzi o korzystanie ze środków unijnych, a także prowadzenie projektów oraz programów z nimi związanych.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni, że mogliśmy swoje 3 grosze dla tego programu wyborczego wnieść i wszyscy jesteśmy zainteresowani ich realizacją, bo wszyscy jesteśmy radnymi województwa podlaskiego. Cieszą nas poruszane kwestie, takie jakie bezpieczeństwo, szkolnictwo zawodowe, przedsiębiorczość, bardzo ważne dla naszego regionu, i w tym miejscu chce powiedzieć, że wszyscy radni Koalicji Obywatelskiej trzymają za kandydaturę Tomasza Frankowskiego kciuki – mówi Anna Naszkiewicz, radna Koalicji Obywatelskiej w sejmiku, a w poprzedniej kadencji wicemarszałek województwa.
Zdaniem radnych Koalicji Obywatelskiej dużym atutem Tomasza Frankowskiego jest biegła znajomość języka francuskiego, która umożliwi mu o lobbowanie nie tylko na sali plenarnej, ale również w kuluarach. Jednak nie tylko dlatego uważają, że działalność kandydata już w Brukseli może być owocna dla całego regionu.
- Jestem przekonany, że Tomasz Frankowski, kiedy zostanie eurodeputowanym, udowodni, ile można zrobić dla regionu, jeżeli mamy łącznika w Brukseli – mówi Maciej Żywno, również radny, a wcześniej wicemarszałek. - Mnie najbardziej interesuje obszar związany z budowaniem dobrych relacji z organizacjami pozarządowymi, tak aby nasze podlaskie organizacje mogły odnajdywać, za pomocą Tomasza Frankowskiego, partnerów zagranicznych do realizacji swoich projektów, dzięki czemu będą mogły być coraz bardziej skuteczne, co oznacza, że będziemy mieć coraz silniejsze społeczeństwo obywatelskie. Poza tym będzie w Brukseli człowiek, który może przekonywać, że to tutaj zaczyna się Unia Europejska i że nasze granice potrzebują inwestycji, żeby te bramy były otwarte.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl
