Tłumnie wokół Ratusza. Białostoczanie kochają jarmarki [ZDJĘCIA]

Fot: Michał Kardasz

Jarmark przyciagnął wielu mieszkańców

więcej zdjęć

To już tradycja, że przed Świetami Wielkanocnymi Dział Etnografii Muzeum Podlaskiego organizuje jarmark. Jego popularność z roku na rok rośnie. Mieszkańcy tłumnie przybywają na Rynek Kościuszki, by nie tylko pooglądać tradycyjne wyroby, ale też kupić wszystko, co będzie potrzebne na wielkanocny stół.

Wybierać można było wśród różnych rodzajów palm - kolorowych, z dodatkiem ziół i suszonych kwiatów. Nie zabrakło twórców z Wilna, którzy po raz kolejny przywieźli wielkiej urody palmy wielkanocne.

Jak Wielkanoc, to również pisanki.

- Mamy pisanki zdobione woskiem, a także wydrapywane. Wykonujemy je na gotowanych jajkach kaczych - mówi Marzanna Kryńska z Siemiatycz, która swoje wyroby po raz drugi prezentuje na jarmarku pod Ratuszem. Przyznaje, że to czasochłonna i żmudna praca. Sprawia jednak wiele satysfakcji.

W jarmarku uczestniczyli twórcy z Polski, Białorusi i Litwy, m.in. plecionkarze z koszyczkami na święconki, przedstawiciele kowalstwa, garncarstwa, tkactwa, rzeźbiarstwa, wycinankarstwa, wytwórcy łyżek, sit, drewnianych sprzętów gospodarstwa domowego. Nie mogło zabraknąć tradycyjnych produktów spożywczych - miodów, serów, wędlin, pieczywa, ciast, ogórków kiszonych, ziół.

Kolejną okazją do zakupu wielkanocnych palm i pisanek będzie jarmark, który ruszy na Rynku Kościuszki w najbliższy piątek i potrwa do 18 kwietnia.