W poprzednim sezonie złoci medaliści grali pod szyldem Olimpii-Unii Grudziądz, a teraz przeprowadzili się do stolicy województwa pomorskiego.
- Szykuje się duże wydarzenie, bo Gdańsk jest mocnym ośrodkiem tenisa stołowego, ale przez wiele lat nie było tam ligi męskiej w najlepszym wydaniu. Stąd też gospodarze dbają o otoczkę tej potyczki - mówi menadżer Dojlid Piotr Anchim.
Dojlidy są beniaminkiem ligi, który na dodatek przed sezonem wymienił prawie cały skład. Stąd trudno oceniać, czego można się po naszych tenisistach spodziewać.
- Liczę, że powalczymy, chociaż to rywale będą faworytami. Podobno nie zagra Japończyk Kaii Yoshida, ale i bez tego Gdańsk ma bardzo mocny skład - dodaje Piotr Anchim.
Początek wtorkowego meczu o godz. 18. Trzymamy kciuki.
blazej.o@bialystokonline.pl