Dzięki czujności i szybkiej reakcji białostoczan, od początku listopada do końca grudnia, strażnicy w stosunku do osób narażonych na wychłodzenie organizmu interweniowali 465 razy. Tylko w grudniu takich interwencji było 240.
Od pierwszego listopada strażnicy, w ramach akcji "Zimowy Ratownik", patrolują wszystkie możliwe miejsca, w których przebywać mogą osoby bezdomne i przewożą je do placówek, gdzie mogą się ogrzać lub zjeść ciepły posiłek.
Najczęściej do ogrzewalni trafiają bezdomni, którzy chronią się w pustostanach czy na klatkach schodowych. Do izby wytrzeźwień trafiają osoby, które uśpione alkoholem zasypiają na ławkach, przystankach autobusowych lub chodnikach.
Specjalną zimową akcję prowadzi nie tylko straż miejska. Podobne działania są organizowane przez policję.
Jeżeli zobaczysz kogoś, kto jest narażony na wychłodzenie organizmu, zadzwoń na bezpłatny numer telefonu straży miejskiej 986 lub na policję 997.