Na Rynku Kościuszki przy Esperanto Cafe stanęła specjalna zadaszona konstrukcja, której centralne miejsce zajął basen. To właśnie on był główną areną lalkowych wydarzeń.
Harce lalek na wodzie
Teatr przyciągnął tłumy widzów. Ludzie zajmowali miejsca nawet na godzinę przed spektaklem! Teatr był wielką atrakcją dla dzieci, które z zaciekawieniem okrążyły basen wypełniony po brzegi wodą. A goście z Wietnamu chętnie się z nimi fotografowali.
Przedstawienie rozpoczynają muzycy, którzy usadowieni z boku wodnej sceny, wykonują na żywo tradycyjną wietnamską muzykę. Aktorzy poruszający specjalnymi prętami, do których przymocowane są lalki, ukrywają się za bambusowymi ekranami zwieńczonymi dachem z dekoracjami charakterystycznymi dla pagody. Zza makiety wypływają kolorowe smoki. Walczą ze sobą, potem bawią się piłką. Następnie oglądamy rolników pracujących na polu ryżowym, rybaków wyruszających na połów, zawody pływackie czy wiejskich grajków.
Spektakl składa się z kilkunastu krótkich etiud, które ukazują życie wietnamskiej wsi. Historie przepełnia folklor i dawne legendy. Ruchy lalek są płynne, a grana na żywo muzyka stanowi tło wydarzeń i wprowadza odpowiednią atmosferę. Nie brakuje widowiskowych momentów. Smoki plują wodą i zioną ogniem. Dzieciaki piszczą z zachwytu, a dorośli biją brawo po każdej z etiud.
Na zakończenie zza kotary wyłaniają się uśmiechnięci artyści ubrani w nieprzemakalną odzież i obuwie.
Pierwsza wizyta w Polsce
Spektakle Wietnamskiego Teatru na Wodzie były jedną z atrakcji 15. Dni Miasta. Białostoczanie mieli nie lada okazję poznania unikalnej, rozwijanej jedynie przez Wietnamczyków, formy artystycznej. Tym bardziej że artyści z Hanoi po raz pierwszy odwiedzili Polskę.
Lalkowy teatr na wodzie jest kulturalną wizytówką Wietnamu. Jego tradycja sięga XII wieku, ale uważa się, że powstał on dużo wcześniej i wiąże się z religijnym rytuałem. Rolnicy odgrywając kukiełkowe sceny na taflach jezior wśród rosnących tam roślin, które stanowiły naturalną scenografię, chcieli zapewnić rozrywkę bóstwom. Wierzyli, że to one przynoszą deszcz, od którego zależała obfitość ich plonów.
Przekazywana z pokolenia na pokolenie tradycja prezentowana jest teraz przez profesjonalną grupę teatralną i stała się jedną z największych atrakcji turystycznych Wietnamu. A drewniane lalki to popularna pamiątka kupowana przez turystów. Również białostoczanie mieli okazję je nabyć, bowiem Wietnamczycy przywieźli wiele lalkowych rekwizytów.
Obejrzyj fotoreportaż.
