- Jesteśmy otwarci na widza młodego, zwłaszcza dzieci i młodzież, które nigdy nie były w teatrze - podkreśla Małgorzata Bil-Jaruzelska, wicedyrektor Teatr Dramatycznego. I zaprasza gminy, które z Dramatycznym jeszcze nie współpracowały, do nadsyłania zgłoszeń do projektu.
Szansa na spotkanie z teatrem
Warunkiem jest zapewnienie przez gminę transportu. W projekcie mogą wziąć udział uczniowie szkół podstawowych, gimnazjów i liceów. Osoby, które z powodów odległości i bariery finansowej mają utrudniony kontakt z teatrem zapłacą za bilet tylko 1 zł. Kontaktować można się pod numerem telefonu (85) 74 99 196 lub pisząc na adres e-mail sekretariat@dramatyczny.pl.
- Bardzo chętnie gramy "Pippi Pończoszankę" - mówi Małgorzata Bil-Jaruzelska. - Starsze grupy mogą obejrzeć też "Ferdydurke". Przygotowywana jest także premiera "Wesela".
W ramach akcji będzie również można poznać teatr "od kuchni". Wiceszefowa Dramatycznego dodaje, że ofertę teatralną można połączyć z wizytą w muzeum lub zwiedzaniem miasta. - Gdy zgłoszą się do nas konkretne szkoły, zwrócimy się do Muzeum Podlaskiego czy Muzeum Wojska w sprawie ewentualnego zwiedzania. Oczywiście będzie to także uzależnione od zapotrzebowania danej grupy.
To nie jedyne działania edukacyjne w Dramatycznym. Trwają warsztaty, teatr współpracuje też z kilkoma szkołami o profilu teatralnym.
Ponad tysiąc widzów z 12 gmin
W zeszłorocznej akcji "Teatr Dzieciom" uczestniczyło ponad tysiąc widzów z 12 gmin oddalonych od Białegostoku. Dzieci i młodzież przyjechały z tak odległych zakątków Podlaskiego, jak Kaletnik i Słobódka w gminie Szypliszki czy Wiżajny. Dramatyczny gościł też widzów z nieco bliższych rejonów, m.in. z Gródka czy Kolna. Samorządy lokalne zorganizowały bezpłatny przejazd. "Świętoszek", "Ballady i romanse", "Pinokio" i "Pippi Pończoszanka" - to cztery spektakle, które Dramatyczny proponował. Nie były to specjalne przedstawienia, tylko spektakle repertuarowe. Największą widownię zgromadziła "Pippi Pończoszanka".
- Dzieci miały okazję po raz pierwszy odwiedzić taki budynek, jakim jest teatr - opowiada Halina Gawryluk, która opiekowała się grupami i przyjmowała zgłoszenia do programu. - Niektóre z nich mogły zajrzeć za kulisy teatru - pokazywaliśmy im inne sceny - małą i foyer. Odwiedziły też garderobę i pracownie krawieckie. Dowiedziały się, jak powstaje spektakl.
W tym roku młodzi widzowie z kolejnych odległych i mało zamożnych regionów naszego województwa mają szansę skorzystać z propozycji Teatru Dramatycznego.
