W lutym zarząd województwa ogłosił nabór, który miał na celu wsparcie finansowe najbardziej uzdolnionych i obiecujących zawodników z Podlasia, w tym także sportowców z niepełnosprawnościami.
Aby dołączyć do Team Podlaskie, trzeba było spełnić kilka warunków. Należało: być członkiem klubu sportowego, którego siedziba znajduję się na terytorium województwa podlaskiego lub zamieszkiwać województwo podlaskie; mieć na koncie w ostatnich czterech latach co najmniej jeden medal w oficjalnych zawodach mistrzostw świata lub mistrzostw Europy; posiadać aktualną licencję sportową bądź inny dokument uprawniający do udziału we współzawodnictwie sportowym i czynnie uczestniczyć w procesie; znajdować się w pierwszej "15" światowego rankingu danej federacji sportowej.
- Team Podlaskie to pierwsza tego typu inicjatywa, jeżeli chodzi o samorządy szczebla wojewódzkiego w Polsce. Chyba też jedyna, jeżeli chodzi o samorządy niższego szczebla. Do Team Podlaskie zostały zgłoszone 22 wnioski i wszystkie 22 zostały uwzględnione - mówi Artur Kosicki, marszałek województwa podlaskiego.
Kto zatem tworzyć będzie Team Podlaskie? W piątek (18.06), na specjalnej konferencji, wszystko się wyjaśniło. Na liście sportowców, którzy otrzymają finansowe wsparcie, znaleźli się: Maria Andrejczyk (rzut oszczepem, 30 tys. zł), Paweł Arciszewski (kolarstwo, 30 tys. zł), Rafał Czuper (tenis stołowy, 30 tys. zł), Gabriela Dyszkiewicz (tenis stołowy, 22 tys. zł), Marlena Gola (sprint, 30 tys. zł), Katarzyna Jankowska (biegi średnio i długodystansowe, 30 tys. zł), Rafał Kalinowski (pływanie, 30 tys. zł), Klaudia Kardasz (pchnięcie kulą, 30 tys. zł), Kamila Lićwinko (skok wzwyż, 30 tys. zł), Rafał Łupiński (sprint, 22 tys. zł), Marcin Makar (pływanie, 22 tys. zł), Natalia Maliszewska (short track, 30 tys. zł), Maciej Marchel (boks, 22 tys. zł), Joanna Mendak (pływanie, 30 tys. zł), Wojciech Nowicki (rzut młotem, 30 tys. zł), Rafał Rosolski (kajakarstwo, 30 tys. zł), Sylwia Szczerbińska (kajakarstwo, 30 tys. zł), Klara Szczotka (szachy, 22 tys. zł), Kamil Szeremeta (boks, 30 tys. zł), Aleksandra Szutko (strzelectwo, 22 tys. zł), Juliusz Trochimczuk (pływanie, 22 tys. zł) i Krzysztof Wasilewski (biegi, 30 tys. zł).
- Takie wsparcie daje możliwość koncentrowania się na trenowaniu bez myślenia o tym, skąd wziąć pieniądze - przyznała Urszula Nowicka, mama Wojciecha Nowickiego, brązowego medalisty mistrzostw świata w rzucie młotem, który nie mógł osobiście zjawić się na spotkaniu.
Łącznie z budżetu województwa do wymienionej grupy sportowców trafiło 500 tys. zł.
rafal.zuk@bialystokonline.pl
