Taksówkarze szkolą się z udzielania pierwszej pomocy
Jest to pierwsza taka inicjatywa w Białymstoku. 23 taksówkarzy z jednej z największych korporacji taksówkarskich w mieście wzięło udział w szkoleniu z udzielania pierwszej pomocy. W ich zawodzie jest to bardzo ważne, ponieważ każdego dnia spotykają się z licznymi nieprzewidywalnymi sytuacjami.
Tragiczny wypadek i pomoc taksówkarzy
20 sierpnia 2017 roku Adrian K., będąc pod wpływem amfetaminy, urządził rajd po ulicach Białegostoku. Finał był tragiczny. Z impetem wjechał na przystanek autobusowy, na którym stały dwie osoby. Nie miały one szans. Zginęły na miejscu. Sprawca uciekł. Zatrzymał go jeden z białostockich taksówkarzy, drugi usiłował reanimować jego ofiary.
- Tych ludzi nie udało się uratować, ale właśnie to tragiczne zdarzenie skłoniło nas do tego, by przekonać kierowców, że wiedza i praktyka z zakresu udzielania pierwszej pomocy medycznej w naszym zawodzie jest niezbędna. Dlatego też, jako jedyna korporacja w województwie podlaskim i jedna z nielicznych w kraju, rozpoczęliśmy profesjonalne szkolenia – mówi Jacek Dąbrowski, prezes białostockiej korporacji Cooltura Taxi.
Szkolenie z profesjonalistami
Cooltura Taxi jest jedną z największych korporacji w Białymstoku. Flota składa się z ponad 200 samochodów. Na szkolenie z udzielania pierwszej pomocy zgłosiło się 23 kierowców. Docelowo korporacja chce, aby taki kurs, pod okiem lekarzy i ratowników z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego, zaliczyła większość taksówkarzy.
Każdy z kierujących, który został przeszkolony w wojewódzkiej stacji pogotowia, oprócz certyfikatu otrzymał też naklejkę informacyjną z napisem "Kierowca udzielający pierwszej pomocy".
24@bialystokonline.pl