Pierwsza w sezonie podróż rolkarzy głównymi ulicami miasta zgromadziła rekordową, bo wynoszącą ponad 1000 osób, liczbę uczestników. Kolejny przejazd także cieszył się ogromnym zainteresowanie, ale inaczej być nie mogło. W końcu nawiązywał on do ubiegłorocznej imprezy zatytułowanej "Wesele po podlasku", którą rolkarze ocenili najlepiej.
23-kilometrowa trasa swój początek miała na Rynku Kościuszki przy pomniku Jana Pawła II, a następnie prowadziła takimi ulicami, jak: Branickiego, Piastowska, Wasilkowska, Sienkiewicza, Piłsudskiego, Ciołkowskiego czy Hetmańska. Odziani w muchy, welony, a nawet długie i białe suknie rolkarze wspomniany dystans pokonali przy rytmach weselnych hitów, a że tego typu muzyka najlepiej wprawia w dobrą zabawę chyba nikogo nie trzeba przekonywać.
Pogoda dopisała, frekwencja i humory także. Krótko mówiąc, działo się. Nightskating Białystok wciąż mieszkańcom stolicy Podlasia się nie nudzi i trudno się temu dziwić. Cykl wieczornych przejazdów to bowiem doskonała szansa na poznanie nowych, ciekawych osób i spędzenie czasu w gronie ludzi, którzy mają podobną pasję do naszej.
Patronem medialnym wydarzenia było BiałystokOnline.
rafal.zuk@bialystokonline.pl