Jakby na tle niespokojnej roślinności, bardzo ludzki i przyjazny. Nieco przygarbiony, z laseczką, w berecie i grubych okularach. Może nieco melancholijny albo smutny. Nad czym rozmyśla Władysław Bartoszewski stojąc nad rzeką Białą? Może o tym, że "warto być przyzwoitym", bo ten słynny cytat też pojawi się na mostowym słupie obok rzeźby jednej z najciekawszych postaci powojennej historii Polski.
Miasto właśnie ogłosiło wyniki konkursu na projekt pomnika Władysława Bartoszewskiego. Prace zgłosiło na niego 18 artystów-rzeźbiarzy. Za najciekawszą uznano tę Jacka Kicińskiego z Gdańska (było kilka projektów bazującychna podobnym wizerunki i koncepcji jak on).
– Zależało nam na tym, aby koncepcja pomnika opierała się na refleksji nad życiem i działalnością profesora, który był więźniem Auschwitz, walczył w Armii Krajowej, uczestniczył w Powstaniu Warszawskim. Był historykiem, ale również pisarzem i wybitnym dyplomatą – mówił prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
Odniósł się też do zarzutów, że Bartoszewski nie był związany z naszym miastem.
- Czy był związany z Białymstokiem, nie nie był. Ale Adam Mickiewicz czy Henryk Sienkiewicz też nie byli. Są tacy ludzie, którzy prezentują wartości uniwersalne - podkreślał Truskolaski.
W sądzie konkursowym zasiedli Maciej Aleksandrowicz (artysta rzeźbiarz, Centrum Rzeźby Polskiej), Marcin Minasz (Departament Urbanistyki Urzędu Miejskiego), Jarosław Pajek (artysta rzeźbiarz, Centrum Rzeźby Polskiej), Małgorzata Niedzielko (artysta rzeźbiarz), Michał Jackowski (artysta rzeźbiarz), Rafał Rudnicki (zastępca prezydenta Białegostoku) i Stanisław Ostaszewski (Departament Urbanistyki Urzędu Miejskiego). Konsultantem był Dariusz Stankiewicz, miejski konserwator zabytków.
Jacek Kiciński, jako zwycięzca konkursu otrzyma 15 tys. zł nagrody oraz zostanie zaproszony do negocjacji dotyczącej realizacji projektu.
W konkursie na pomnik Władysława Bartoszewskiego wysoko oceniono też pracę Karola Badyna z Pracowni Rzeźby "Forma" w Krakowie (otrzyma 7,5 tys. zł). Przyznano też 3 wyróżnienia pracom: Lyubomira Grigorova i Czawdara Todorowa, Andrzeja Szczepańca i Miłosza Korczaka oraz Studia Rzeźby Maciej Jagodziński-Jagenmeer (otrzymają po 2,5 tys. zł).
Pomnik stanie na moście na rzece Białej, pomiędzy rondem Lussy a Pałacem Branickich.
– Dziękuję prezydentowi miasta, radnym, ale przede wszystkim mieszkańcom Białegostoku za ten hołd - mówił zaproszony na rozstrzygnięcie konkursu syn Władysława Bartoszewskiego - poseł Władysław Teofil Bartoszewski. - Cieszę się też, że pomnik stanie w tak prestiżowym miejscu – na moście. O moim ojcu mówiono, że był budowniczym mostów – mostów między narodami, wyznaniami i pokoleniami. Dlatego tę lokalizację uważam za wyjątkowo trafną.
Pomnik upamiętniający Władysława Bartoszewskiego zostanie wykonany jako odlew z brązu patynowanego. Ma kosztować około 400 tys. zł.
Wybudowanie pomnika Władysława Bartoszewskiego to pomysł realizowany w ramach Budżetu Obywatelskiego 2021. Zagłosowało na niego 2585 mieszkańców.
ewelina.s@bialystokonline.pl