Wiadomości

Zdaniem śledczych 29-latek chciał zabić ojca i zrobił to. Natomiast mężczyzna nie przyznaje się do winy, a o całej sprawie nie chce nic mówić. Sprawą zajmuje się sąd.

Ranny 61-latek leżał w mieszkaniu. Niestety - mimo udzielanej pomocy - zmarł na miejscu. Policja zatrzymała mężczyznę, który podejrzewany jest o zabójstwo. Miał on posłużyć się ostrym narzędziem.

Byli po rozwodzie, mieszkali razem, towarzyszyła im także córka. Jednak o sielance nie mogło być mowy, bowiem Robert K. zatruwał życie obydwu kobietom, szczególnie byłej żonie, którą - według prokuratorów - próbował zabić.

72-latek z Czyż w pow. hajnowskim usłyszał zarzut zabójstwa. Prokuratura ujawnia, że sąsiedzi pokłócili się z powodu drzewa.

W okrutny sposób zamordowano młodą dziewczynę. Wcześniej została zgwałcona i okaleczona, na twarzy miała ślady po widelcu. Trzej sprawcy tej zbrodni zostali skazani na 25, 15 i 12 lat pozbawienia wolności. W środę sąd apelacyjny podtrzymał wspomniane orzeczenie.

Policja ujęła 50-latka podejrzanego o zabójstwo 65-latka z Sejn. Ukrywał się on w jednym z gospodarstw rolnych. Mężczyzna jest już w areszcie. Zgodnie z decyzją sądu spędzi w nim najbliższe trzy miesiące.

W jednym z domów w gminie Czeremcha znaleziono ciało 65-latka. Było to w ubiegłym roku. Natomiast teraz policji udało się się zatrzymać mężczyznę, który odpowie za zabójstwo.

W miniony poniedziałek w Hajnówce zginął 41-latek. Miał ranę postrzałową głowy. Policja zatrzymala kilka osób, w tym mężczyznę podejrzanego o zabójstwo. Sprawca przyznał się. Prawdopodobnie strzelił na prośbę pokrzywdzonego.

58-latek z Piątnicy, którego zabił jego własny syn, miał 5 ran rąbanych głowy. Tak wynika z przeprowadzonej sekcji zwłok. Natomiast wobec 28-latka zastosowano 3-miesięczny areszt tymczasowy.

Do zdarzenia doszło w piątek (13.10). Policjanci znaleźli ciało 58-latka. Został zabity przez swojego syna.

W czwartek 37-latek usłyszał wyrok za zabicie Jarosława Rudnickiego. Czeka go dożywocie.

Bracia zabili konkubenta swojej siostry. Nie mogli pogodzić się z tym, że nie chciała wrócić do domu.

Ojciec, który za pomocą noża uśmiercił własnego syna, spędzi w więzieniu najbliższe 10 lat. Sąd nie zgodził się na uniewinnienie lub złagodzenie kary.

Siemiatyccy policjanci zatrzymali 26-latka poszukiwanego Europejskim Nakazem Aresztowania za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Do zdarzenia doszło na początku marcu tego roku na terenie Belgii.

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci młodego mężczyzny. Dwóm osobom postawiono zarzut zabójstwa.

W czwartek (16.02) zapadł wyrok w sprawie 3 mężczyzn oskarżonych o zabójstwo 55-letniego mieszkańca Czeremchy. Jest wśród nich syn zmarłego. Wszyscy spędzą w więzieniu najbliższe 12 lat.

Policjanci z komisariatu w Łapach zatrzymali 63-latka podejrzanego o zabójstwo. Mężczyzna usłyszał już zarzut i decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.

90-letnia mieszkanka Domu Weterana w Suwałkach nie została pozbawiona życia z powodu pieniędzy. Prokuratura wykluczyła motyw rabunkowy.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku zajmuje się sprawą mężczyzny oskarżonego m.in. o próbę zabójstwa policjantów, fałszywe zawiadomienie o podłożeniu bomby oraz o znieważenie i naruszenie czynności ciała funkcjonariuszy. Grozi mu 10 lat więzienia.

Na Osiedlu Północ w Suwałkach doszło do zabójstwa. Według prokuratury, brat zabił brata.

Na Osiedlu Północ w Suwałkach doszło do zabójstwa. Zginął mężczyzna. Choć nikomu jeszcze nie postawiono zarzutów, zatrzymano brata ofiary. Zanim go przesłuchają, musi jednak wytrzeźwieć.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku podtrzymał kary dla uczestników libacji, która odbyła się w jednym z mieszkań przy ul. Białówny. 3 osoby trafią do więzienia na wiele lat za skatowanie mężczyzny, w tym bicie go drewnianą nogą od stołu.

Mariusz P., Artur K. i Piotr N. zostali skazani za zgwałcenie Agnieszki M. Wymierzono im kary pozbawienia wolności. Było to w styczniu. Teraz Sąd Apelacyjny w Białymstoku zdecydował, że zostaną oni częściowo uniewinnieni.

Zatrzymano mężczyznę podejrzanego o zabójstwo dokonane przy łomżyńskiej bibliotece.

Awantura zakończyła się śmiercią. W domu były nastoletnie dzieci. Za narzędzie zbrodni posłużył nóż o długości 23 cm. Sprawcy grozi dożywocie.