Wiadomości

Policjanci białostockiej drogówki zatrzymali prawo jazdy kierującemu, który jechał 144 kilometrów na godzinę w terenie zabudowanym. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych i 15 punktami karnymi.

Kierowca rolls-royce'a pędził drogą ekspresową 215 km/h. Na tym odcinku obowiązuje ograniczenie do 120 km/h. Mężczyzna został ukarany wysokim mandatem.

Policjanci donoszą o zatrzymaniu kierowcy seata, który jechał z prędkością 163 km/h w miejscu z ograniczeniem do 70 km/h. Mężczyzna stracił prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Słono zapłaci za łamanie przepisów.

Policjanci z suwalskiej drogówki przechwycili wart 400 tys. zł samochód, który został skradziony w Niemczech. Sprawcy wpadli, ponieważ znacznie przekroczyli dozwoloną prędkość.

Aż 5. kierowców straciło prawko w miniony weekend. Powód? Przekroczenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h.

To był pracowity weekend w podlaskiej drogówce. Policja interweniowała nie tylko przy kilku poważniejszych kolizjach i wypadkach.

Na początek długiego majowego weekendu podlascy policjanci będą prowadzili wzmożone kontrole prędkości jazdy.

Dwie osoby straciły prawa jazdy przez zbyt szybką jazdę. Ponadto musieli zapłacić po 1500 zł mandatu.

Tam gdzie obowiązuje "pięćdziesiątka", jechali ponad "setkę". Radary policjantów z białostockiej drogówki złapały dwoje kierujących.

27-letni mieszkaniec powiatu białostockiego przekroczył dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym o 58 km/h. Za to wykroczenie mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy. Okazało się, że mężczyzna działał w recydywie.

Policjanci zatrzymali prawo jazdy kolejnemu piratowi drogowemu. 21-latek przekroczył dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o 58 kilometrów na godzinę.

Kierowca porsche jechał 170 km/h przekraczając dozwoloną prędkość o 80 km/h. Został za to słono ukarany, choć liczył na pouczenie.

Od stycznia 2022 r. złamanie przepisów drogowych skutkuje wyjątkowo wysokimi karami. Taryfikator mandatów uległ bowiem zmianie i za zbyt szybką jazdę można otrzymać grzywnę wysokości nawet 2500 zł. Od 17 września kary będą jeszcze większe.

Policja ostrzega wszystkich z "cięższą nogą" - do późnych godzin wieczornych potrwa akcja mierzenia prędkości.

Nie reagował na sygnały do zatrzymania, jechał ulicami miasta z prędkością 200 km/h. O mały włos nie doprowadził do tragedii na przejściu dla pieszych. Gdy został zatrzymany okazało się, że przewoził nielegalnych imigrantów.

Za przekroczenie prędkości dostał mandat 400 zł i 8 punktów karnych. Jednak mężczyzna chcąc uniknąć takiej kary, wrzucił 100 zł do radiowozu i powiedział, że "tak będzie dobrze".

Policjanci zatrzymali 37-letnią kobietę, która pędziła swoim autem 178 km/h. Została ukarana mandatem i punktami karnymi.

Z głodu robi się różne głupie rzeczy. Przykład? 39-letni kierowca z pustym brzuchem przekroczył prędkość o 76 km/h i w rezultacie stracił prawo jazdy.

Czasem wystarczy chwila nieuwagi, za duża prędkość i nieszczęście gotowe. Podlascy policjanci ujawnili kilkuset kierowców, którzy jechali niezgodnie z prawem.

Białostoccy policjanci ścigali pirata drogowego po białostockich ulicach. Finału nocnej ucieczki trzeba spodziewać się przed sądem.

Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującego, który w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o 106 km/h. Mężczyzna stracił prawo jazdy, a także został ukarany mandatem karnym.

500 zł mandatu karnego oraz zatrzymane prawo jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości miało miejsce na ul. 11 Listopada w Siemiatyczach. Kierujący jechał o 86 km/h za szybko w terenie zabudowanym.

Białostocka "drogówka" wyeliminowała z ruchu kierowców, którzy znacznie przekroczyli prędkość w mieście. Prawo jazdy stracili 20- i 23-latek.

160 km/h - tyle jechał 32-latek w terenie zabudowanym. W związku z tym zabrano mu prawo jazdy i nałożono mandat w wysokości 500 zł.

Policjanci sejneńskiej "drogówki" zatrzymali prawo jazdy 24-latkowi z powiatu białostockiego.