Wiadomości

Mniej osób, więcej kobiet, spadek liczby mieszkańców miast i wsi - taki obraz Podlasia wyłania się najnowszego opracowania urzędu statystycznego.

Z okazji zeszłego dnia kobiet garść stereotypów na temat płci – tej społeczno-kulturowej i tej biologicznej.

O gender, czyli tzw. płci kulturowej i społecznej, głośno ostatnio w całej Polsce. Prawdy i mity o podziałach ról damskich i męskich oraz odmiennym wyglądzie zdominowały wszystkie media. Refleksje na ten temat dotarły też do Białegostoku.

Kiedyś wszystko było proste. Facet był facetem, kobieta - kobietą. Facet nosił ubrania męskie, kobieta - damskie. Dzisiaj płeć jest pojęciem względnym. Może to i lepiej - nikogo nie dziwi już facet z damską torebką.

Czy jesteśmy skazani na swoje ciało? Czy ciało ma swoją odrębną świadomość? Kto myśli, kocha, zdradza - ja, czy moje ciało? Czy płeć determinuje moje życie? Kto jest wrogiem? Ciało? Płeć? Takie pytania pojawia się przy okazji drugiego spotkania (re)interpretacje. slap czytań w Teatrze Dramatycznym.

Od środy, 23 lutego Stowarzyszenie 9/12 i Klub Krytyki Politycznej w Białymstoku zapraszają na pokazy filmowe, panele dyskusyjne i warsztaty, które w ramach pierwszego w Białymstoku Festiwalu Kultury Queer "Nienormatograf" będą się odbywać w Centrum im. Ludwika Zamenhofa.

Czy stwierdzenie "męski gej" to oksymoron? Czy gej w ogóle jest mężczyzną? Odpowiedzi na te z pozoru kuriozalne pytania i na wiele innych zagadek współczesnej męskości poszukiwać będą uczestnicy ostatniego "Spotkania z Genderem".

To już trzecie spotkanie z cyklu "Spotkania z genderem". Organizatorzy zapowiadają, że będzie to najdziwniejsze z dotychczasowych spotkań.

Doktor Małgorzata Bieńkowska-Ptasznik z Instytutu Socjologii Uniwersytetu w Białymstoku, feminizująca mama, zafascynowana społecznymi "granicami" płci przyjęła zaproszenie na drugie spotkanie z cyklu "Spotkania z genderem".

8 marca - właśnie dzisiaj obchodzimy Dzień Kobiet. To święto kojarzy nam się zazwyczaj z goździkami i czekoladopodobną bombonierką.
W wyobrażeniu Polaków - to święto wymyślone przez komunistów.