Wiadomości

Policjanci zatrzymali 22-latkę podejrzaną o oszustwa metodą na tzw. "wnuczka". Kobieta wpadła w ręce mundurowych na dworcu w Warszawie. Funkcjonariusze znaleźli przy niej pieniądze ofiar.

Oszukał kilkadziesiąt osób z całego kraju - wyłudzając 100 tys. zł. Internetowy oszust został zatrzymany w województwie śląskim przez kolneńskich i białostockich policjantów.

Wykrywanie oszustw podatkowych, skuteczna obsługa ruchu granicznego, zwalczanie przestępczości i ochrona społeczeństwa – to priorytetowe kierunki działania podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej. Przyszedł czas na podsumowanie 2019 roku.

85-latka uwierzyła w telefoniczną historię, że jej syn spowodował wypadek drogowy, a pieniądze na kaucję mają wybawić go z kłopotów. Zanim kobieta o swoich podejrzeniach poinformowała policję - straciła niestety 100 tys. zł.

W poniedziałek (10.02) co najmniej w kilku białostockich mieszkaniach rozległ się telefon od "wnuczka". Oszust obłowił się na starszym małżeństwie.

Izba Administracji Skarbowej w Białymstoku ostrzega przed e-mailami informującymi o "zamiarze wszczęcia kontroli skarbowej". KAS nie jest autorem tych wiadomości.

Wizyta oszusta, który podał się za pracownika gazowni, zakończyła się dla starszej pani utratą pieniędzy. Funkcjonariusze ostrzegają przed oszustami i apelują o ostrożność.

25 mln zł - na tyle wstępnie oszacowano uszczuplenia Skarbu Państwa spowodowane działalnością zorganizowanej grupy przestępczej. W jej rozbiciu brali udział funkcjonariusze KAS z Białegostoku.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych alarmuje wszystkich swoich klientów, by zachowali szczególną ostrożność podczas otwierania maili i odpowiadania na nie.

Oszuści nie próżnują i w dalszym ciągu próbują wyłudzić pieniądze od osób starszych. Tym razem, na szczęście, były to nieudane próby. Jednak metoda okazała się zmodyfikowana.

Do Krajowej Administracji Skarbowej docierają sygnały o podejrzanych wiadomościach e-mail, w których nadawca przesyła decyzję o zablokowaniu rachunku bankowego firmy. Tego typu wiadomości są fałszywe i nie zostały wysłane z serwerów Krajowej Administracji Skarbowej.

Inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego zatrzymali do kontroli ciężarówkę należącą do przewoźnika z Rumunii. Okazało się, że w tirze zamontowane było urządzenie do manipulacji czasem kierowcy.

Cyberprzestępcy nie próżnują. Znów wysyłają wiadomości SMS, by uzyskać określone informacje. Za kogo podszywają się tym razem?

PGE Polska Grupa Energetyczna S.A. ostrzega przed fałszywymi mailami. Osoby, które dostały wiadomość, nie powinny pobierać załączników. Oszuści podszywają się też pod inne firmy.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych ostrzega wszystkich przed oszustami, którzy się pod niego podszywają.

34 tys. litrów gazu LPG oraz ponad 350 butli z gazem propan-butan sprzedała "na lewo" jedna ze stacji autogazu w woj. mazowieckim. Nielegalny proceder wykryli i przerwali funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z Białegostoku.

Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Bobrownikach zatrzymali mężczyznę, który do kontroli przedstawił dowód rejestracyjny auta z podrobionymi stemplami wykonanych badań technicznych.

Oszuści nie próżnują. Tym razem podszywają się pod firmę InPost i wysyłają SMS-y. Lepiej nie wchodzić w załączone linki i informować przedsiębiorstwo o fałszywych wiadomościach.

Policjanci zatrzymali 57-latka podejrzanego o usiłowanie oszustwa metodą "na wypadek". Mężczyzna został ujęty przez funkcjonariuszy na gorącym uczynku podczas odbierania pieniędzy.

Poczta Polska prosi wszystkich o czujność. Wysyłane są bowiem fałszywe e-maile o nietypowej treści, w których ktoś się pod nią podszywa.

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu zatrzymali podejrzanego o oszustwo "na policjanta CBŚ". 56-latek usłyszał zarzut.

Nie ma wątpliwości – elektroniczne PIT-y biją rekordy popularności. Ludzie doceniają to, że nie muszą stać w kolejkach w urzędach skarbowych. Krajowa Administracja uczula jednak, by zwracać uwagę na strony, z których korzystamy.

Blisko 600 tys. zł przychodu nie zarejestrowała jedna z podlaskich firm zajmujących się sprzedażą artykułów spożywczych.

Co za tupet! W jednym z białostockich sklepów 79-latek zamienił ceny na dwóch produktach, zaniżając ich wartości o 13 i 10 zł. Teraz za swoją bezmyślność odpowie przed sądem.

Co jakiś czas w różnych regionach grasują nieuczciwi handlowcy, którzy podają się pod markę PGE. Spółka prosi o ostrożność i radzi, jak nie dać się nabrać.