W piątek (14.02) późnym popołudniem dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Łomży otrzymał zgłoszenie o oszustwie na tzw. "wnuczka", do którego doszło na terenie miasta.
- Jak wynikało z ustaleń funkcjonariuszy, pierwszy telefon od oszustów 85-letnia mieszkanka Łomży odebrała w miniony czwartek. Mężczyzna, którego głos usłyszała w słuchawce, podał się za policjanta i poinformował kobietę, że jej syn spowodował wypadek drogowy. Aby nie trafił do więzienia, należało opłacić kaucję - podaje Komenda Miejska Policji w Łomży.
Seniorka uwierzyła w tę historię, a gdy do jej drzwi zapukała młoda kobieta podająca się za "panią adwokat" - przekazała jej 30 tys. zł. Telefon 85-latki dzwonił i następnego dnia. Wtedy usłyszała, że przekazane pieniądze nie wystarczą na załatwienie sprawy i potrzebna jest większa wpłata. Kobieta wypłaciła z banku najpierw 40 tys. zł., a po kolejnym kontakcie z oszustami - jeszcze 30 tys. zł. Gdy zorientowała się, że padła ofiarą przestępstwa – powiadomiła policję.
Funkcjonariusze policji apelują, szczególnie do osób starszych, by kierowały się zasadą ograniczanego zaufania do osób informujących nas o jakichś zaskakujących, dziwnych czy strasznych zdarzeniach, w wyniku których mamy przekazać jakiekolwiek pieniądze. Informują także, że policjanci nigdy nie żądają pieniędzy od mieszkańców miasta w celu przeprowadzenia jakiejkolwiek akcji. Apelują także do osób młodych, aby przekazali wiedzę o oszustwach swoim bliskim seniorom.
W przypadku jakichkolwiek podejrzeń, a tym bardziej o zaistniałym fakcie stania się ofiarą oszustwa, należy natychmiast poinformować policję, dzwoniąc pod numer 112.
24@bialystokonline.pl