Wiadomości

Tuż przed sobotnim marszem równości w Białymstoku pojawiają się różne materiały propagandowe. Homofobiczne grupy próbują zrównać osoby nieheteronormatywne z przestępcami seksualnymi.

Już niebawem w Białymstoku odbędzie się czwarty Marsz Równości. Mimo rosnącej liczby edycji, wydarzenie nadal budzi wiele kontrowersji. O skali napięć społecznych świadczy pojawienie się homofobicznych naklejek w przestrzeni publicznej, które sugerują, że osoby LGBT+ są powiązane z "sodomą".

17 maja obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Przeciw Homofobii, Transfobii i Bifobii. Z tej okazji warto przypomnieć najważniejsze (przede wszystkim dyskryminujące) wydarzenia z podlaskiego podwórka.

Pracownik Politechniki Białostockiej Paweł Myszkowski spotkał się z władzami uczelni i został pouczony o niestosowności swojej aktywności na Twitterze kojarzącej się jednoznacznie z homofobią. Radny przeprosił za to, że uczelnia "została wplątana w lokalny konflikt polityczny".

W wielu miastach Polski - również w Białymstoku, można natrafić na tęczowe billboardy z napisem "Homofobia zabija. Nie musisz nienawidzić". Kto stoi za tą kampanią? Co ma na celu?

Stowarzyszenie Tęczowy Białystok wysłało listy do białostockich uczelni wyższych oraz szkół, z zapytaniem czy zgadzają się z poglądami nowego ministra edukacji nt. osób LGBT. Minister Przemysław Czarnek znany jest z homofobicznych wypowiedzi.

Na terenie Białegostoku zostały wywieszone billboardy anty-LGBT. Hasła "Białystok przeciw zgorszeniom" czy "Ciało nie jest do rozpusty" to odpowiedź na billboardy Tęczowego Białegostoku, które zostały wywieszone w lipcu.

W piątkowy wieczór (17.05) na Rynku Kościuszki odbędzie się wydarzenie w ramach Międzynarodowego Dnia Przeciw Homofobii, Transfobii i Bifobii IDAHOBIT 2019 - Równość i Ochrona dla Wszystkich. Początek o godz. 18.00.

Młodzież Wszechpolska nie zgadza się na kampanię przeciwko homofobii w szkołach. Twierdzi, że sprzyja ona indoktrynacji.