Motywacja religijna przyczyną nienawiści? Ateistyczna fundacja walczy z homofobią

Fot: Malwina Witkowska

Billboard przy zbiegu ul. Hetmańskiej i ul. Zwycięstwa w Białymstoku

Kampania rozpoczęta

Czerwiec jest ogólnoświatowym Miesiącem Dumy osób LGBT - został wybrany dla upamiętnienia zamieszek w Stonewall (USA), które miały miejsce pod koniec czerwca 1969 r. Dlatego właśnie w czerwcu organizowane są imprezy tj. Parada Równości w Warszawie, która odbyła się w zeszłą sobotę.

Właśnie z okazji trwającego Miesiąca Dumy, została rozpoczęta kampania billboardowa pod nazwą "Stop nienawiści z motywacji religijnej".

Ateistyczna Fundacja im. Kazimierza Łyszczyńskiego wraz z organizacjami partnerskimi rozpoczęła w Białymstoku oraz w 21 innych miastach kampanię, której pierwsza część ma na celu: "podniesienie świadomości na temat odpowiedzialności społeczeństwa za tragiczne skutki łamania praw osób LGBT+ oraz pokazanie alternatywy". Następne odsłony kampanii będą dotyczyły praw innych grup dyskryminowanych także z motywacji religijnej.

"Codziennie z tysięcy kościołów, meczetów i synagog słychać nawoływania do nienawiści i dyskryminacji osób, które z irracjonalnych, religijnych pobudek zostały uznane za gorsze czy niepożądane: LGBT+, kobiety, niewierzący. Są one odczłowieczane, pozbawiane prawa do samostanowienia i pełni życia" - czytamy na stronie fundacji.

Billboardy widoczne są w wielu miastach Polski m.in. w Warszawie, Olsztynie, Rzeszowie, Bydgoszczy czy Poznaniu. W Białymstoku jeden znajduje się przy rondzie Ronalda Reagana u zbiegu ulic Hetmańskiej i Zwycięstwa.

"Nie zabił mnie ten kamień"

Fundacja uważa, że następną grupą po kobietach, którym pod naciskiem Kościoła odmówiono prawa do decydowania o swoim ciele i losie, stały się osoby LGBT+.

"Mowa nienawiści hierarchów kościelnych, nazywających osoby nieheteronormatywne tęczową zarazą i wołających non possumus!, zaowocowała wybuchem przemocy fizycznej w Białymstoku i innych miastach. Haniebne strefy wolne od LGBT, ustanowione w dziesiątkach miast, przywołują najgorsze przykłady odczłowieczającej i wykluczającej ideologii nazistowskiej.

Nie zabił mnie wczoraj ten kamień, ale codziennie zabija mnie obojętność ludzi - napisał uczestnik Marszu Równości w Białymstoku, uderzony kostką brukową. Odpowiedzialność za tę sytuację spada nie tylko na władze kościelne i państwowe. Całe polskie społeczeństwo, każdy jego członek, odpowiada za tragiczne skutki homofobii. Dlatego hasło kampanii brzmi: Homofobia zabija. Nie musisz nienawidzić. Nikt nie musi nienawidzić, ani przyzwalać na rozlewanie się nienawiści w Polsce" - przekazuje organizator kampanii.

Jeden z uczestników białostockiego marszu równości został pozbawiony wolności na okres 1 roku w zawieszeniu na 3 lata. Więcej na ten temat: Blokował marsz równości i rzucał w policjantów kostką brukową. Usłyszał wyrok.

Kto stoi za akcją?

Billboardy finansowane są ze środków Fundacji im. Kazimierza Łyszczyńskiego, która istnieje od 2013 r. Jest organizacją działającą na rzecz wolności sumienia, słowa oraz świeckości państwa. Jej głównym celem jest promocja ateistycznego światopoglądu i świeckiej etyki.

Kazimierz Łyszczyński był polskim filozofem, autorem traktatu "De non existentia Dei" (z łac. "O nieistnieniu Boga"), za który został skazany na śmierć w roku 1689. Nazywany jest patronem polskich ateistów.