Wiadomości

Ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie miał kierowca, który podróż zakończył w rowie. Zaraz po tym porzucił pojazd i oddalił się z miejsca. Kilkadziesiąt metrów dalej wpadł w ręce augustowskich policjantów.

Rozbite bmw, zniszczony słup energetyczny i ogrodzenie posesji - to efekt nocnej przejażdżki nietrzeźwego 16-latka, który spowodował kolizję w centrum Siemiatycz.

Mężczyźni w wieku 36 i 38 lat pobili się, o to który z nich ma prowadzić pojazd. Młodszy z mężczyzn miał 2,8, a starszy 3,6 promila alkoholu w organizmie. Poza tym, że obaj byli pijani, to każdy z nich spowodował kolizję.

Kobieta przewoziła swoje dzieci mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie i zakaz prowadzenia pojazdów.

Kierowcy podróżującemu fordem niespodziewanie skończyło się paliwo. Zatrzymał się w Czernakowiźnie (powiat suwalski) akurat obok spacerującej policjantki odpoczywającej na urlopie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że mężczyzna był "pod wpływem".

Każdy pracownik powinien wykonywać swoje obowiązki zgodnie z poleceniem przełożonego w sposób poprawny i rzetelny. Nie będzie to jednak możliwe, gdy zatrudniony znajduje się w stanie upojenia alkoholowego. Czy w tym przypadku może on sprawdzić jego trzeźwość?

W miniony weekend podlascy policjanci zatrzymali wielu nietrzeźwych kierowców. Rekordzistą był 61-latek, który jechał na wesele wnuczki z 3 promilami alkoholu. Ponadto 5 piratów drogowych pożegnało się z prawem jazdy.

Już niedługo w życie wejdą przepisy, które nałożą na pracodawcę obowiązek niedopuszczenia pracownika do pracy, podczas gdy prewencyjna kontrola wykaże obecność alkoholu lub narkotyków. Do tej pory pracodawcy nie mieli prawa sprawdzać swoich pracowników.

Policjanci zatrzymali kierowcę autobusu, który miał 2,5 promila alkoholu w organizmie i wiózł 15-osobową grupę pielgrzymów. Dzięki czujności podróżujących i szybkiej reakcji mundurowych, 42-latek został wyeliminowany z ruchu drogowego.

Przyjechał rowerem do komisariatu, by zbadać stan swojej trzeźwości. Jak się okazało był pijany, co nie umknęło uwadze funkcjonariusza. Gdy 27-latek wytrzeźwiał, dostał mandat.

Chciał sprawdzić trzeźwość. I sprawdził. Miał ponad promil alkoholu w organizmie. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie przyjechał na komisariat rowerem.

Siemiatyccy policjanci otrzymali urządzenie do szybkiego badania stanu trzeźwości. Oznacza to, że z bezpłatnego sprawdzenia własnego organizmu będą mogli skorzystać również wszyscy zainteresowani.

Białostocka policja wzbogaciła się o 2 nowe alkomaty. Mają one pomóc w wyeliminowaniu pijanych kierowców z ruchu.

Według badań, największy ruch w internetowej, jak i stacjonarnej sprzedaży prezentów rejestrowany jest 3-4 dni przed Wigilią. Tym, którzy zostawili kupno upominków na ostatnią chwilę, niesiemy pomoc. Oto lista prezentów, które zadowolą motofanów.

Podczas wielkanocnych świąt i tuż po nich na podlaskich drogach pojawiło się wielu kierowców, którzy wsiedli za kółko mimo tego, że byli pod wpływem alkoholu. Jeden z nich pijany wiózł dwójkę dzieci.

Policjanci podlaskiej drogówki prowadzili wczoraj na terenie całego województwa działania pn. "Trzeźwy poranek". Mundurowi przebadali prawie 2570 kierujących. Okazało się, że 4 z nich wsiadło za kierownicę pod wpływem alkoholu.

Przez całą dobę, 7 dni w tygodniu każdy będzie mógł sprawdzić stan swojej trzeźwości, aby upewnić się, czy może wsiąść za kierownicę pojazdu. Do policjantów z powiatu białostockiego trafił trzeci alkomat.

W czwartek (8.10) białostoccy policjanci zatrzymali trzech kierowców "na podwójnym gazie".

W grajewskiej komendzie policji zamontowane zostało urządzenie do badania stanu trzeźwości. Teraz o każdej porze będzie można samodzielnie sprawdzić swój stan trzeźwości.

To już drugi ogólnodostępny alkomat w mieście. Tym razem zawisł w komisariacie przy ul. Warszawskiej. Przez 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę, każdy będzie mógł samodzielnie sprawdzić, czy może wsiąść za kierownicę.

Policjanci podlaskiej drogówki po raz kolejny przeprowadzili na terenie województwa działania "Trzeźwy Poranny".

Białostoccy policjanci zatrzymali dwoje pijanych kierowców. Kobieta i mężczyzna, mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie, wsiedli za kierownice swoich pojazdów.

Policjanci białostockiej drogówki, w ramach działań "Trzeźwy poranek", kontrolowali trzeźwość kierowców poruszających się po drogach powiatu. Sprawdzono blisko 430 osób.

Białostoccy policjanci wzbogacili się o kolejne urządzenie do badania stanu trzeźwości. Od teraz, przez 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę, każdy chętny sam będzie mógł sprawdzić, czy może już wsiąść za kierownicę.

Ponad 700 kontroli trzeźwości kierowców to efekt działań policjantów w centrum Białegostoku. Byli wśród nich kierujący na tzw. "podwójnym gazie".