Wiadomości

Chłopiec na przejściu dla pieszych wymusił pierwszeństwo.

Podczas porannej kontroli na drodze ekspresowej S61, w ręce inspektorów wpadł nietrzeźwy kierowca pojazdu ciężarowego.

Funkcjonariusze zatrzymali 29-letniego obywatela Ghany poszukiwanego Europejskim Nakazem Aresztowania. Mężczyznę szukał niemiecki wymiar sprawiedliwości za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Policjant wbiegł do środka i ewakuował troje domowników. Najmłodsza z nich, 15-latka jeszcze spała. Na szczęście w tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

Policjanci zatrzymali dwóch nastolatków podejrzanych o pobicie 27-latka. 16- i 17-letni napastnicy zaatakowali mężczyznę, bo stanął w obronie brata narzeczonej. Obaj usłyszeli zarzuty pobicia.

Nieprzejezdna jest droga na odcinku od Zabłudowa do Narwi.

Policjanci zatrzymali 33-latka podejrzanego o usiłowanie zabójstwa. Mężczyzna na ulicy zaatakował trzy lata młodszego znajomego, bo ten spojrzał na niego. Wbił mu nóż w plecy i uciekł.

Policjanci pilotowali samochód, w którym jechał 11-latek z obciętym palcem. Eskorta pozwoliła w bardzo krótkim czasie dotrzeć do szpitala i udzielić pomocy medycznej dziecku.

56-letnia kobieta z Białegostoku chciała zainwestować i pomnożyć swoje pieniądze. Niestety trafiła na oszustów i straciła niemal 140 tys. zł.

63-letnia mieszkanka osiedla Przydworcowe wyszła z domu w ubiegły czwartek (27.04). Do chwili obecnej nie ma z nią kontaktu.

Od rana na podlaskich drogach trwają wzmożone kontrole trzeźwości. Póki co w ręce policji wpadło już 7 nietrzeźwych kierowców.

Dwaj obywatele Gruzji, którzy są podejrzani o liczne włamania do domów trafili do aresztu. Ich łupem padły wartościowe przedmioty, w tym biżuteria oraz pieniądze. Sprawa ma charakter rozwojowy.

Do tragicznego odkrycia doszło w powiecie hajnowskim.

Dwaj mężczyźni podejrzani o przestępstwa narkotykowe trafili do aresztu. W domu 29-letniego mieszkańca powiatu białostockiego kryminalni zlikwidowali plantację konopi i zabezpieczyli ponad kilogram marihuany oraz 112 sztuk nielegalnej amunicji.

49-latka tłumaczyła policjantom, że wyrzuciła śmieci, bo spieszyła się do pracy. Uznała, że firma sprzątająca miasto i tak je zabierze.

Policjanci zatrzymali 42-latka podejrzanego o kradzieże pieniędzy z kościelnych skarbonek. Trzykrotnie wyrywał je ze ścian budynku i zabierał z nich ofiary. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Niemal 100 tys. zł straciła 29-letnia mieszkanka powiatu białostockiego, która uwierzyła w historię oszustów. Za namową rzekomego pracownika banku i fałszywego policjanta, wzięła kredyt i wypłaciła oszczędności ze swojego rachunku.

Pijana kobieta zgłosiła na numer alarmowy, że nie może wejść do mieszkania. Twierdziła, że w środku bez opieki jest jej 1,5 roczne dziecko. Okazało się, że 43-latka wymyśliła tę historię, aby mundurowi otworzyli jej drzwi.

Policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku przez około 30 km pilotowali do białostockiego szpitala samochód z ciężarną kobietą.

Mężczyzna, który ma sądowy zakaz zbliżania do rodziny, oblał benzyną wnętrze domu i je podpalił. Badanie alkomatem wykazało, że 43-latek miał ponad 2,5 promila alkoholu.

W poniedziałek (17.04) ok. godz. 20:00 policja otrzymała zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na ul. Komisji Edukacji Narodowej w Białymstoku. Doszło tam do kolizji.

Policjanci zatrzymali 25-latkę podejrzaną o wyłudzenie pieniędzy. Mundurowi ustalili, że w całym procederze pełniła rolę tak zwanego "odbieraka". Grozi jej kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Tym razem ofiarą oszustów padł 38-latek który, chcąc sprzedać stelaż do motocykla za 200 zł, stracił 4000 zł.

Policjanci zatrzymali 19-latka podejrzanego o kradzież rozbójniczą. Mężczyzna w jednym ze sklepów w Suwałkach ukradł flakon perfum, a następnie chciał wyjść ze sklepu nie płacąc. Z kolei w Sokółce dwie nastolatki ukradły kosmetyki, które szybko zużyły.

Na trasie Łapy-Białystok doszło do wypadku. Jedna osoba trafiła do szpitala.