Wiadomości

Kibice, którzy w niedzielne (3.11) popołudnie wybrali się na stadion przy ul. Słonecznej, mają powody do radości. Starcie Jagiellonii z ŁKS-em stało bowiem na bardzo wysokim poziomie i - co najważniejsze - zakończyło się triumfem gospodarzy.

W niedzielę (3.11) na stadion przy ul. Słonecznej przyjedzie ŁKS Łódź. Drużyna ta po raz ostatni mierzyła się z białostocką Jagiellonią w 2012 r. Wtedy to w żółto-czerwonej ekipie grali m.in. tacy zawodnicy, jak Thiago Cionek czy Tomasz Kupisz.

Ze względu na dzień Wszystkich Świętych w piątek (1.11) na piłkarskie boiska nie wybiegnie żaden polski zespół. To oznacza, że więcej gier zaplanowano na sobotę, niedzielę czy poniedziałek (2-4.11). Dokładny terminarz zmagań wygląda następująco.

Jagiellonia Białystok, mimo że wcale nie była zespołem słabszym, przegrała w niedzielne (27.10) popołudnie z Wisłą Płock 1:3. Nafciarze sięgnęli po komplet oczek dzięki temu, że świetnie wykonywali stałe fragmenty gry.

Nie udało się Jagiellonii Białystok przerwać w niedzielne (27.10) popołudnie efektownej passy Wisły Płock, która od połowy września wygrywa wszystkie swoje mecze. Duma Podlasia poległa na wyjeździe z Nafciarzami 1:3.

W niedzielę (27.10) Jagiellonia Białystok zagra na wyjeździe z Wisłą Płock. Mecz ten budzi sporo emocji nie tylko ze względu na to, że oba zespoły znajdują się w czubie tabeli. Smaczkiem jest też rywalizacja Dominika Furmana z Tarasem Romanczukiem.

Ostatni weekend października przyniesie kolejne piłkarskie zmagania na najwyższych szczeblach rozgrywkowych w kraju. Na jedno z najciekawszych starć najbliższych dni wyrasta pojedynek wicelidera PKO Ekstraklasy, czyli Wisły Płock, z Jagiellonią.

Jagiellonia Białystok pokonała w sobotę (19.10) Cracovię, przerywając tym samym passę czterech ligowych meczów bez zwycięstwa. Szkoleniowiec Jagi po spotkaniu był bardzo zadowolony, że drużyna nie podłamała się szybko straconym golem na 2:2.

Wynikiem 3:2 zakończyła się sobotnia (19.10) rywalizacja Jagiellonii Białystok z Cracovią. Gole dla podlaskiego klubu strzelali Patryk Klimala (dwa) oraz Taras Romanczuk.

Po przerwie na mecze narodowych reprezentacji Jagiellonia zmierzy się na własnym stadionie z Cracovią. Drużyna prowadzona przez Michała Probierza to aktualny wicelider ligowej tabeli.

Po przerwie spowodowanej meczami narodowych reprezentacji do gry wraca PKO Ekstraklasa. Najwięcej emocji w 12. serii zmagań budzi pojedynek Legii Warszawa z Lechem Poznań, ale i rywalizacja Jagiellonii z Cracovią zapowiada się niezwykle okazale.

Z powodu przerwy na mecze narodowych reprezentacji na najbliższy weekend (12-13.10) nie zaplanowano żadnego spotkania PKO Ekstraklasy. Do gry przystąpią za to kluby z CLJ oraz I, II i III ligi, choć i tam niektóre starcia nie dojdą do skutku.

Po 11 kolejkach PKO Ekstraklasy, czyli w niemal 1/3 sezonu, Jagiellonia Białystok zajmuje w ligowej tabeli odległe miejsce numer 8. Gdzie leży problem Żółto-Czerwonych? Na pewno nie w przygotowaniu fizycznym.

Żeński zespół Dojlid Białystok odniósł w sobotę (5.10) pierwsze w historii klubu zwycięstwo w Ekstraklasie Kobiet tenisa stołowego. Podlaski zespół pokonał 3:1 Bronowiankę Kraków.

Jagiellonia Białystok nie potrafi odnieść ligowego zwycięstwa od czterech spotkań. W piątek (4.10), we Wrocławiu, Żółto-Czerwoni tylko zremisowali ze Śląskiem 1:1. Zdaniem Ireneusza Mamrota to Jaga w drugiej połowie była bliżej triumfu.

Wynikiem 1:1 zakończyła się rywalizacja Śląska Wrocław z Jagiellonią Białystok. Gospodarzom chwilowe prowadzenie dał Robert Pich, natomiast białostoczan przed porażką uchronił Juan Camara.

Zbliża się kolejny piłkarski weekend. Tuż przed przerwą na mecze reprezentacji do gry przystąpią kluby ekstraklasowe, ale i zespoły z niższych lig nie mają w planach odpoczynku. Dokładny terminarz zbliżających się spotkań wygląda następująco.

W czwartek (3.10), w Warszawie, odbyło się walne zgromadzenie akcjonariuszy Ekstraklasy SA. Na spotkaniu powołana została nowa rada nadzorcza. Po raz kolejny znalazł się w niej prezes Jagiellonii Białystok - Cezary Kulesza.

Duma Podlasia już od czterech spotkań nie potrafi odnieść triumfu. Słabsze tygodnie poskutkowały odpadnięciem z Pucharu Polski i osunięciem się w tabeli PKO Ekstraklasy na szóstą pozycję. Piłkarze zapowiadają, że czas się przełamać.

W niedzielę (29.09) Jagiellonia Białystok doznała drugiej ligowej porażki w sezonie 2019/2020. Zdaniem trenera Dumy Podlasia - Ireneusza Mamrota - za taki stan rzeczy odpowiada słaba skuteczność pod bramką rywala.

Jagiellonia Białystok miała szansę objąć prowadzenie w tabeli PKO Ekstraklasy, ale tak się nie stało, bo w niedzielne (29.09) popołudnie piłkarze Mamrota polegli z Pogonią Szczecin 2:3. Do 55. minuty nic tej porażki nie zapowiadało.

W niedzielę (29.09), na stadionie przy ul. Słonecznej, dojdzie do rywalizacji Jagiellonii Białystok z Pogonią Szczecin. W przypadku zwycięstwa nad Portowcami istnieje szansa, że Żółto-Czerwoni zostaną liderem PKO Ekstraklasy.

10. kolejka Ekstraklasy przyniesie trzy niezwykle interesujące starcia. Mowa tu o pojedynkach Legii z Lechią, Jagiellonii z Pogonią oraz Wisły z Cracovią. Dokładny terminarz gier na najwyższych piłkarskich szczeblach w kraju wygląda następująco.

Występująca w Ekstraklasie Kobiet drużyna Dojlid Białystok zanotowała w środę (25.09) drugą porażkę w sezonie 2019/2020. Tym razem tenisistki stołowe z Podlasia poległy z SKTS-em Sochaczew.

Hit 9. kolejki PKO Ekstraklasy rozczarował. Jagiellonia znów - podobnie jak w meczu z Legią - nie miała zbyt wiele do zaoferowania w ofensywie, ale i poznański Lech nie pokazał niczego wielkiego. Efekt? Nudny remis 1:1.