Wiadomości

Piłkarze Jagiellonii zaserwowali swym kibicom prawdziwy horror. Po 77 minutach wyjazdowego spotkania z Piastem Żółto-Czerwoni przegrywali 0:1 i tym samym znajdowali się za plecami Śląska Wrocław, ale gol Jesusa Imaza w końcowej fazie gry sprawił, że to Duma Podlasia wciąż jest faworytem do zgarnięcia tytułu mistrza Polski.

W piątek (24.11) Jagiellonia Białystok po raz pierwszy w tym sezonie nie odniosła na swoim stadionie zwycięstwa. Żółto-Czerwonych zatrzymał Piast Gliwice, który w pierwszej połowie pozbawił gospodarzy wszelkich atutów.

Starcie między Jagiellonią a Legią było bardzo emocjonujące. Dużo działo się zwłaszcza po przerwie. Ostatecznie, mimo tego, że gospodarze chcieli zrehabilitować się za słabszy sezon, oba zespoły podzieliły się punktami. Przy Słonecznej padł wynik 2:2.

W sobotę (29.08) Jagiellonia pokonała na wyjeździe Legię 2:1. Białostoczanie po dwóch ciosach zadanych w pierwszej połowie mocno się cofnęli, ale mimo to drużynie z północno-wschodniej Polski udało się dowieźć korzystny rezultat do końca spotkania.

Jagiellonia Białystok, po bardzo solidnej grze, zremisowała w środę (24.06) z Legią Warszawa 0:0. Trener gości na konferencji prasowej zaznaczył, że inne drużyny będą mieć w starciach z Jagą problemy, bo zespół ten odblokował się na dobre.

Piątkowy (13.09) mecz pomiędzy Jagiellonią a Legią nie przyniósł goli. Bezbramkowym remisem rozczarowani byli nie tylko kibice, ale też trener Dumy Podlasia - Ireneusz Mamrot.

W środowy (15.05) wieczór Jagiellonia Białystok pokonała na własnym stadionie Legię Warszawa 1:0. Udana w wykonaniu gospodarzy była zwłaszcza pierwsza część spotkania.