Robotnik udusił się pod zwałami ziemi
Zamiast wyroku wznowienie przewodu sądowego. Na finał sprawy wypadku przy budowie ul. Klepackiej musimy jeszcze poczekać. Przypomnijmy, że chodzi o tragiczne zdarzenie, do którego doszło 18 stycznia 2019 r. W tym dniu, na placu budowy, prace prowadzone były m.in. w głębokim wykopie. Ziemia przysypała dwóch robotników. Jednego z nich udało się wyciągnąć. Drugi udusił się pod zwałami ziemi, zanim został odkopany. Prokuratura oskarżyła majstra budowy oraz kierownika robót mostowych o złamanie przepisów BHP i prawa pracy. Więcej: Budowa ul. Klepackiej. Kto ponosi odpowiedzialność za śmierć robotnika?
Niech Strabag się wypowie
- Pierwszą kwestią, którą w ocenie sądu należy wyjaśnić i w tej sprawie sąd się zwróci do firmy Strabag, jest udzielenie informacji z jakiego powodu te prace, przy tym wykopie, przy tej ścianie M4, tego akurat dnia, czyli 18 stycznia 2019 r., były wykonywane - mówi sędzia Barbara Paszkowska z Sądu Rejonowego w Białymstoku. - Nie mamy informacji dlaczego i kto konkretnie wydał polecenie, by te prace wykonać w tym dniu - dodaje.
Sędzia na rozprawie wznawiającej przewód sądowy przywołała także opinię biegłego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, który kontrolował plac budowy po wypadku. Specjalista "stwierdził, że te prace, w tym dniu, dokonane przy tym wykopie, nie wpisywały się w żaden logiczny scenariusz, nie były one logicznie uzasadnione w tym dniu, nie otwierały żadnego frontu robót i nic nie zmieniały w przebiegu budowy w tym dniu". Do tego "technologicznie nie bronił się pomysł zabezpieczenia tego narożnika akurat w dniu wypadku".
Co na to wszystko biegły z zakresu budownictwa?
- W zależności od uzyskanych informacji [od Strabagu - przyp. red.], sąd rozważy możliwość dopuszczenia dowodu z opinii biegłego z zakresu budownictwa, bo co to znaczy prawidłowe zabezpieczenie miejsca pracy? jakiego miejsca pracy? całego wykopu? w jakim czasie? do jakich prac? jak powinno wyglądać prawidłowe zabezpieczenie miejsca pracy? - wskazuje sędzia Paszkowska.
Nie wykluczone, że biegły będzie musiał wypowiedzieć się także na temat prawidłowości materiałów użytych do budowy ścianki.
Rozprawa została odroczona bez terminu. Strabag ma 14 dni na udzielenie informacji i przekazanie ich do sądu.
Dotychczas temat wypadku przy budowie ul. Klepackiej pojawiał się na wokandzie sześć razy.
dorota.marianska@bialystokonline.pl