Rabusie działają w bardzo przemyślany sposób. Kiedy jeden z właścicieli kantoru wracał do domu w jego auto wjechał inny samochód. Do zdezorientowanego mężczyzny podbiegli zamaskowani napastnicy i wybili młotkiem szybę w aucie. Kiedy kierowca stracił przytomność napastnicy zabrali z samochodu 180 tys. zł, które przewoził. Rabusie uciekli innym autem, które już na nich czekało.
- Napastnicy są dobrze zorganizowani. Planują swoje działania, obserwują ofiary i za każdym razem posługują się kradzionymi autami - mówi Ryszard Tomkiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.
Policja jednocześnie apeluje, aby nie przewozić niezabezpieczonych pieniędzy w autach. W czterech napadach, do jakich doszło, pieniądze były w torbach lub zwykłych reklamówkach bez jakichkolwiek zabezpieczeń.
lukasz.w@bialystokonline.pl