Synagoga Cytronów pełna muzyki. Karolina Cicha w podróży do Jidyszlandu

Fot: AD

Karolina Cicha podczas koncertu na festiwalu "Zachor"

więcej zdjęć

Koncert "Pozdrowienia z Jidyszlandu" przyciągnął tłumy. Słuchacze zajęli nie tylko wszystkie krzesła, ale szczelnie wypełnili podłogę i przez ponad godzinę wsłuchiwali się w pełne emocji wykonania.

- Wspólnie z Piotrem przygotowaliśmy muzykę do tekstów żydowskich poetów pochodzących z Podlasia - zapowiedziała materiał artystka. Za pomoc w wyborze tekstów dziękowała Ewie Wroczyńskiej, wieloletniej dyrektor Muzeum w Tykocinie.

Chaim Siemiatycki, rabin Elizer Szulman, Liba Bursztejn z Tykocina czy Morris Rosenfeld z okolic Sejn - to tylko wybrani autorzy, po których sięgnęła artystka. W repertuarze koncertu znalazła się też pieśń "Bialystok main heim", znana z projektu "Wieloma językami".

Kto choć raz słyszał Karolinę Cichą na żywo wie, że z powodzeniem gra na kilku instrumentach jednocześnie, a przy tym śpiewa. Usłyszeć można było m.in. akordeon, klawisze, w jednym z utworów artystka akompaniowała sobie na klawesynie, który znajduje się w Galerii im. Sleńdzińskich. Na kontrabasie i gitarze towarzyszył jej Piotr Domagalski. Emocjonalne wykonania, miejsce koncertu (dawna synagoga) - to wszystko spowodowało, że występ był wydarzeniem. Zaprezentowany materiał miał swoją premierę w Białymstoku i został przygotowany specjalnie na festiwal "Zachor". Impreza już od sześciu lat przybliża kulturę żydowską.

Dziś od godz. 15 festiwalowe wydarzenia na Rynku Kościuszki. W programie warsztaty kuchni żydowskiej, tańców i konkurs plastyczny dla dzieci. Nie zabraknie koncertów. Wystąpią Rzeszów Klezmer Band, Anavim i zespół taneczny Ash Haim z Białorusi oraz Yale Strom i Peter Stan z USA. Patronujemy festiwalowi.

Program: VI Festiwal Kultury Żydowskiej "Zachor – Kolor i Dźwięk"