!["Świętoszek" z napisami. Maturzyści mogą odświeżyć lekturę [WIDEO]](https://www.bialystokonline.pl/gfx_artykuly/202005/118042.jpg)
Spektakl wzbogacony o napisy
16 maja obchodziliśmy Dzień Teatru Publicznego - święto zapoczątkowane w 2015 roku przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, którego najbardziej widocznym znakiem były ogromne kolejki widzów pragnących kupić bilet do teatru "za grosze". Akcja co roku miała przypominać o tym, że w teatrze "grosze grają rolę".
Z oczywistych względów tegoroczne święto nie może się odbyć w formule, jaką znamy, dlatego Instytut Teatralny zdecydował, że budżet akcji “Bilet do teatru za grosze” zostanie w całości przeznaczony na interwencyjne wsparcie teatrów.
Białostocka Akademia Teatralna również jako scena szkolna, która z utęsknieniem czeka na swych widzów, dokłada cegiełkę do tego teatralnego święta: do 23 maja udostępnia w serwisie YouTube ponownie rejestrację "Świętoszka" w reż. Pawła Aignera.
Co ważne, wzbogacono nagranie o napisy, dzięki czemu będą z niej mogły skorzystać również osoby z niepełnosprawnością słuchu. Z okazji obejrzenia spektaklu mogą skorzystać tegoroczni maturzystów - to świetny sposób na odświeżenie lektury przed egzaminem.
Współczesny i drapieżny
- Bardzo współczesny i bardzo współcześnie drapieżny - tak "Świętoszka" określił reżyser Paweł Aigner. To pod jego opieką ówcześni studenci IV roku kierunku aktorskiego przygotowali spektakl dyplomowy. Komedia Moliera, po raz pierwszy wystawiona w 1664 r., swój rozgłos zawdzięcza tak walorom artystycznym, jak i skandalowi, jaki wywołało w XVII-wiecznej Francji wykpienie hipokryzji religijnej.
Spektakl rozgrywa się w przestrzeni przypominającej XVII-wieczną scenę teatralną. Młodzi aktorzy wcielają się w postaci stworzone ponad 350 lat temu, jednak ich problemy okazują się wciąż żywe i ponadczasowe. Na przestrzeni pięciu aktów obserwujemy rozpad dworskiej rodziny, który stopniowo opanowuje wszystkie obszary: system wartości bohaterów, ich samych, a nawet przestrzeń, w której działają. Wraz z aktorami wyruszymy w drogę od teatru klasycznego do współczesnego.
Francuski komediopisarz stworzył postać Tartuffe'a - włóczęgi, przygarniętego do domu Orgona. Gospodarz, kierujący się szlachetnymi wartościami, daje się omotać sprytnemu szalbierzowi. Dla osiągnięcia własnych korzyści, pod przykryciem pobożności, uczciwości i skromności tytułowy Świętoszek zdobywa zaufanie gospodarza i manipuluje jego życiem. Rodzina Orgona jednak od początku widzi, co się dzieje i za pomocą spisku postanawia obnażyć dwulicowość Tartuffe'a.
Molier odkrył w teatrze nową potęgę, jedną z największych, jakie istnieją - zabijać śmiechem, śmiechem brzmiącym ze sceny. Jak pokazali białostoccy studenci, broń ta wciąż ma ogromną siłę rażenia.
anna.d@bialystokonline.pl
