Projekcja stanowi wstrząsający, filmowy akt oskarżenia Rosji. Powstała dzięki dziennikarzom, którzy z narażeniem własnego życia prowadzili zapis zagłady Mariupola. W oblężonym mieście pozostali aż do samego końca. Film "20 dni w Mariupolu" został nagrodzony prestiżową Nagrodę Pulitzera.
Seans odbędzie się już w najbliższy czwartek (23 maja) o godzinie 19:30 w Białostockim Kinie Forum. Po zakończeniu projekcji będziemy mogli uczestniczyć w spotkaniu z Żenią Klimakin. Dziennikarka minione lata poświęciła na przeprowadzanie wywiadów z osobami, które przeżyły ciężką traumę. Jej rozmówcy to byli więźniowie hitlerowskich obozów koncentracyjnych, matki zabitych,ukraińskich żołnierzy oraz uchodźczynie.
Wstrząsający dokument - świadectwo zagłady
Reżyserem produkcji jest Mścisław Czernow, który od wstąpieniu do amerykańskiej agencji prasowej Associated Press (w 2014 roku)skupił się na problematyce społecznej. Relacjonował między innymi przebieg konfliktów i kryzysów w Europie, Azji i na Bliskim Wschodzie, a przez ostatnich kilka lat zajmował się głównie dokumentowaniem rosyjskiej inwazji w Ukrainie.
Film przeznaczony jest jedynie dla dorosłych widzów. Jak informują organizatorzy, film Czernowa, który z narażeniem życia rejestrował rosyjskie zbrodnie wojenne i codzienne życie mieszkańców Mariupola, to nie reporterski zapis wydarzeń, ale przeszywający, pełen pasji dokumentalny akt oskarżenia. Na własne oczy zobaczymy jak przebiegała zagłada Mariupola i odczujemy okrucieństwo wojny. Dowiemy się także, w jaki sposób twórcom projekcji udało się wywieźć ten materiał z okupowanej strefy. Intencją ekipy filmowej jest pozostawienie świadectwa po tych makabrycznych wydarzeniach i wstrząśnięcie sumieniem świata.
Konkurs
Na naszym portalu trwa konkurs, w którym do wygrania są bilety na czwartkową projekcję KONKURS.
24@bialystokonline.pl