Stylizowanie Miejskiej Studniówki 2012 na dworskie przyjęcia Jana Klemensa Branickiego również jest stałym elementem wydarzenia. Maturzyści ubrani byli w stroje szlacheckie, dworskie, szaty królewskie, a także mundury wojskowe, które podkreślały profil klasy lub patronów szkoły.
- Na 100 dni przed maturą, najważniejszym egzaminem w waszym życiu, spotykamy się w centrum miasta, by zatańczyć wspólnie poloneza, by przed wzmożoną nauką, trochę się pobawić - powiedział Tadeusz Truskolaski. W maju życzę wszystkim samych "setek", bo teraz taka ilość punktów zastępuje piątki i szóstki oraz dostania się na wymarzone studia - dodał prezydent.
Punktualnie o godz. 11, w rytm poloneza zagranego przez Miejską Orkiestrę Dętą, wszyscy zebrani poszli w tany. Oprócz prezydenta miasta, w tańcu wziął udział Jerzy Kiszkiel, Podlaski Kurator Oświaty oraz Wojciech Janowicz, dyrektor Departamentu Edukacji UM.
- Jak na jedną krótką próbę w VI LO, taniec wypadł bardzo dobrze - stwierdził Mateusz Rembiszewski z VIII LO. Maturzysta zatańczył w królewskim stroju Kazimierza Wielkiego - patrona swojej szkoły. - Maturą się nie stresuje, bo to tylko przeszkadza w osiągnięciu dobrych wyników, niemniej jednak powoli powtarzam, chodzę na korepetycje, by przygotować się do egzaminu - wyznał.
Studniówka Miejska 2012 oficjalnie rozpoczęła sezon balów studniówkowych w naszym mieście. Uczestnicy wydarzenia otrzymali po niej pamiątkowe dyplomy.