Łukasz Prokorym, przewodniczący Rady Miejskiej w Białymstoku, zwrócił się do prezydenta miasta Tadeusza Truskolaskiego z interpelacją dotyczącą wprowadzenia e-kontroli w strefie płatnego parkowania. Ten nowoczesny system jest już stosowany przez inne samorządy, takie jak Warszawa czy Gdańsk. Polega on na wykorzystaniu specjalnych samochodów elektrycznych, które są wyposażone w zaawansowane urządzenia do skanowania pozostawionych na parkingu pojazdów. Zadaniem tych pojazdów jest sprawdzanie, czy kierowcy opłacili bilet parkingowy i uregulowali opłatę za parkowanie w strefie płatnego parkowania. Dzięki systemowi e-kontroli, samochody te mogą skanować numery rejestracyjne pojazdów, aby zweryfikować ich status płatności. W przypadku stwierdzenia braku ważnego biletu parkingowego lub niewpłacenia odpowiedniej opłaty, mogą wystawić mandat.
Nowoczesny system jednak nie zostanie wykorzystany przez władze Białegostoku.
"Strefą płatnego parkowania w naszym mieście objętych jest 3 777 miejsc postojowych, dla porównania w Warszawie jest to około 60 000 miejsc postojowych, w Gdańsku około 7 000 miejsc postojowych, natomiast w Poznaniu, w którym nie wprowadzono jeszcze systemu e-kontroli, około 10 000 miejsc postojowych" - poinformował prezydent Truskolaski, który odpowiedział przewodniczącemu na interpelację.
W przypadku kwestii wysyłania zawiadomień do kierowców, którzy posiadają ważną opłatę abonamentową, prezydent wskazał, iż kontrolerzy na bieżąco weryfikują w systemie za pomocą terminala mobilnego czy dany pojazd posiada ważny abonament mieszkańca lub zwykły bilet na podstrefę A/B oraz czy ma wniesioną opłatę w systemie płatności mobilnych.
"Z dostępnych danych dotyczących ilości wykupionych biletów w Gdańsku w okresie przed i po wprowadzeniu systemu e-kontroli wynika, iż wzrost wnoszonych opłat wyniósł około 10%. W analogicznym okresie w Białymstoku wzrost wyniósł również około 10%. Na uwagę zasługuje tez fakt, iż mimo znaczącej różnicy w ilości miejsc postojowych, ilość wykupionych biletów jest zbliżona. System e-kontroli niewątpliwie jest nowoczesnym narzędziem pozwalającym na dokonywanie kontroli parkujących pojazdów, jednak wdrożenie takiego rozwiązania, przy obecnej ilości miejsc postojowych, nie znajduje uzasadnienia" - przekazał Tadeusz Truskolaski.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl