Stasiu, walcz – masz dla kogo. Chłopiec potrzebuje naszej pomocy

2019.03.21 12:23
Choroba dziecka jest największą tragedią dla rodziców. Szczególnie gdy przychodzi nagle. Dla Stasia jest nadzieja. Ruszyła zbiórka pieniędzy na jego leczenie.
Stasiu, walcz – masz dla kogo. Chłopiec potrzebuje naszej pomocy
Fot: M. Sobolewski
Staś

Staś w czerwcu skończy 3 latka. Jeszcze kilka miesięcy temu był zdrowym, pogodnym chłopcem. 15 sierpnia nagle zachorował na bardzo ciężkie zapalenie opon mózgowych i mózgu. Przyczyna? Wciąż pozostaje nieznana.

Rodzice nie zwątpili ani przez chwilę

Początkowo lekarze nie dawali szans dziecku, rozkładali ręce. Rodzice jednak nie poddali się ani na chwilę. Walczyli, modlili się i wierzyli, że ich synek przetrwa. Na intensywnej terapii serduszko chłopca zatrzymało się wielokrotnie. Kochający tata i mama trzymali go za małą rączkę i prosili, by się nie poddawał. I wracał do nich. Za każdym razem.

Staś z dnia na dzień przestał chodzić, mówić, jeść, poruszać się, widzieć i słyszeć. Najpierw był leczony w Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Białymstoku, obecnie jest pod opieką Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. O jego zdrowie i życie walczą profesorowie z ogromnym doświadczeniem oraz wiedzą. Chłopczyk korzysta z wielokierunkowej diagnostyki m.in. w USA i Hong Kongu. Ma ogromną siłę do walki – dzielnie znosi trudy codziennej rehabilitacji. Pomocne są też najnowocześniejsze leki zagraniczne, które przyjmuje.

Chłopiec jest cały czas badany

Lekarze bardzo szczegółowo badają organizm Stasia, by móc go regenerować. Badanie wykazało, że dziecko ma mutację w jednym z genów, która wywołuje chorobę LCHAD – zaburzenie metabolizmu kwasów tłuszczowych. Jest to bardzo rzadka choroba, wciąż niewiele o niej wiadomo. Teraz trzeba określić, czy ta mutacja jest aktywna. Jeśli tak – to organizm Stasia nie jest w stanie rozkładać tłuszczów, przez co nie czerpie z nich niezbędnej do życia energii, jednocześnie nierozłożone tłuszcze są silnie toksyczne i zagrażają jego życiu.

Obecne leczenie już zaczyna przynosić efekty. Chłopiec coraz rezolutniej spogląda na swoich rodziców. Mózg dziecka jest bardzo elastyczny, więc jest szansa, że Staś powróci do zdrowia – jego bliscy bardzo w to wierzą. Jak wiadomo, stosowanie najnowszych osiągnięć światowej medycyny, rehabilitacja itp. pociągają za sobą ogromne koszty. Dlatego ruszyła zbiórka: Dodajmy skrzydeł Stasiowi w walce o życie i zdrowie!, gdzie każdy może wpłacać pieniądze. Liczy się każda złotówka!

Można też przekazywać 1% podatku, wpisując w rozliczeniu rocznym KRS: 0000037904 i podając jako cel szczegółowy: 1% 34950 Sobolewski Stanisław.

- Prosimy Cię, pomóż nam – dodaj skrzydeł Stasiowi i otocz go modlitwą, aby mógł wrócić do pełni zdrowia. Za okazałą pomoc serdecznie dziękujemy - Staś, siostra Zosia i Rodzice.

Justyna Fiedoruk
justyna.f@bialystokonline.pl
1180 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39