Starszy pan leżał na podłodze w zamkniętym mieszkaniu. Pukali, ale nie otwierał

Fot: pixabay.com

Funkcjonariusz dyżurny suwalskiej policji otrzymał zgłoszenie o starszym mężczyźnie, z którym rodzina nie mogła się skontaktować. Zaniepokojony sytuacją brat powiadomił policjantów.

Zaalarmowani mundurowi ruszyli z pomocą. W mieszkaniu włączone było światło. Kiedy policjanci zapukali do drzwi, usłyszeli niewyraźną mowę mężczyzny, która dobiegała z wnętrza pomieszczenia.

W obawie o zdrowie i życie starszego mężczyzny podjęta została decyzja o siłowym wejściu do mieszkania. Policjanci i strażacy, po wejściu do środka, zauważyli leżącego na podłodze starszego pana. Wezwany na miejsce lekarz pogotowia ratunkowego, po udzieleniu pomocy, zabrał go do szpitala.