Mimo wielokrotnych ostrzeżeń o wyłudzeniach oszczędności metodą na tzw. wnuczka, w dalszym ciągu zdarzają się przypadki takich oszustw. Około 3.000 złotych stracił kilka dni temu 89-letni białostoczanin.
Fot: sxc.hu
Oszust zadzwonił do starszego białostoczanina, podając się za jego siostrzeńca
Do mieszkającego przy ul. Słodowskiej-Curie 89-latka zadzwonił mężczyzna przedstawiając się jako siostrzeniec. Przekonał starszego pana, że jest jego krewnym w potrzebie. Mówił, że miał wypadek w Niemczech i czeka na operację nogi, w związku z czym potrzebuje 20.000 złotych na pokrycie kosztów zabiegu.
Pokrzywdzony nie miał tak dużej kwoty, lecz uległ namowom. Żona 89-latka udała się do banku, gdzie zgodnie z przekazaną przez oszusta instrukcją przelała blisko 3.000 złotych na podane konto.
Kiedy pokrzywdzony zorientował się, że został oszukany, powiadomił policję. Teraz sprawcy poszukują funkcjonariusze z I białostockiego komisariatu.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl
ewelina.s@bialystokonline.pl
Przeczytaj także