Starostwo Powiatowe w Białymstoku czeka przebudowa. Obok głównej siedziby, przy ul. Borsuczej, powstanie nowy budynek. Ma on dostarczyć 2 800 m. kw. powierzchni biurowej. Wszystko po to, by mieszkańcy, którzy muszą załatwić swoje sprawy, nie byli zmuszeni do kursowania po całym mieście.
Żeby uzyskać taką powierzchnię, samorząd już wcześniej kupił jedną z sąsiadujących działek (600 m kw.). Teraz okazuje się, że trzeba jeszcze kupić działkę przy ul. Wiewiórczej (ok. 600 m kw.). Aktualnie należy ona do Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach. Na ten cel w budżecie radni zapisali 274 tys. zł.
- Wydział geodezji mieści się przy ul. Branickiego, jego druga część – w Urzędzie Wojewódzkim przy ul. Mickiewicza. Powiatowy Zarząd Dróg mieści się w Zaściankach. Niektóre z pomieszczeń nie były remontowane od 20 lat, ponieważ są to wynajmowane budynki. Chcemy to wszystko przenieść w jedno miejsce, na ul. Borsuczą - tłumaczy starosta białostocki Jan Perkowski.
Rozbudowa siedziby starostwa kosztować będzie minimum 8 mln zł. Po przetargu okaże się, czy powiat stać na takie przedsięwzięcie.
- Liczymy się z tym, że kwota 8 mln zł może być za niska. Jeżeli tak, to będziemy starali się to robić etapami, by nie zabrakło pieniędzy także na inne inwestycje - wyjaśnia starosta.
Przetarg na rozbudowę siedziby starostwo ogłosi w połowie roku. Obiekt miałby powstać w 2023 r.
dorota.marianska@bialystokonline.pl