Podczas trzech sesji sejmiku (w tym jednej przerwanej) radnym nie udało się wyłonić zarządu województwa, wiceprzewodniczących oraz składów komisji. Wiadomo jedynie tyle, że marszałkiem-elektem został Artur Kosicki z Prawa i Sprawiedliwości, a Karol Pilecki z Koalicji Obywatelskiej niespodziewanie został wybrany na przewodniczącego (zobacz też: Sesja sejmiku przerwana. Kiedy poznamy zarząd?, Marszałek województwa podlaskiego oficjalnie wybrany, Poruszenie w sejmiku województwa po wyborze przewodniczącego).
Natomiast teraz (3.12) radni wojewódzcy Prawa i Sprawiedliwości oraz Koalicji Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego wydali oświadczenia.
Pierwsi podkreślają, że są gotowi do dialogu i rozważają wycofanie wniosku o odwołanie z funkcji przewodniczącego Karola Pileckiego. Jednocześnie w przekazanym mediom dokumencie zaznaczają, że "Zrywanie sejmików przypomina najgorsze tradycje znane z kart historii – symbolizuje bezład i sobiepaństwo, które prowadzą do anarchii. Nie tak rozumiemy służbę mieszkańcom Podlasia. Chcemy dialogu, opartego na szacunku dla demokracji".
PiS wskazuje również, że trzeba jak najszybciej wznowić sesję sejmiku i dokończyć wybór władz zarządu oraz prezydium, a w dalszej kolejności powołać komisje, które będą mogły rozpocząć merytoryczną pracę.
Z kolei w oświadczeniu wydanym przez KO i PSL możemy przeczytać, że "Sesja w dniu 29 listopada br. miała być przedstawieniem jednego aktora, w którym klub Prawa i Sprawiedliwości chciał zagarnąć dla siebie całą przestrzeń Sejmiku Województwa Podlaskiego, nie zapraszając do rozmów i spychając na margines przedstawicieli pozostałych klubów. Nasi wyborcy dali nam wyraźny mandat do decydowania o przyszłości naszego regionu. Nie akceptujemy zachowań marszałka-elekta, który w pierwszych wypowiedziach zaprezentował nam postawę lekceważącą wobec radnych sejmiku (...) Jednocześnie sprzeciwiamy się kłamstwom i wprowadzeniem w błąd opinii publicznej przez pana Artura Kosickiego, a dotyczącym rzekomego zagrożenia środków unijnych".
I dlatego Koalicja Obywatelska oraz Polskie Stronnictwo Ludowe chcą spotkania szefów klubów z Arturem Kosickim i ustalenia zasad współtworzenia sejmiku.
Przypomnijmy, że wybory do sejmiku województwa wygrała Zjednoczona Prawica, która uzyskała uprawnienia do samodzielnego rządzenia uzyskując 16 mandatów. Natomiast Koalicja Obywatelska oraz Polskie Stronnictwo Ludowe wprowadziły odpowiednio 9 oraz 5 radnych.
dorota.marianska@bialystokonline.pl