Poszukiwania sponsora tytularnego dla stadionu miejskiego rozpoczęły się jeszcze w 2015 r. Do przetargu zgłosiły się wówczas dwie firmy – Adampol, która specjalizuje się w spedycji oraz białostockie Electrum, zajmujące się projektami związanymi z odnawialnymi źródłami energii.
Negocjacje z potencjalnymi kontrahentami trwały ponad rok. Jeszcze w poprzednim tygodniu informowano, że przetarg zostanie wkrótce rozstrzygnięty. Rzeczywiście, w czwartek (10.11) spółka Stadion Miejski wydała oświadczenie, że procedurę ostatecznie unieważniono.
"Po przeprowadzonych rozmowach i negocjacjach, postępowanie zostało zakończone. Powyższe firmy zrezygnowały z przystąpienia do kolejnego etapu postępowania" - czytamy w komunikacie.
Oznacza to, że stadion nadal nie będzie miał nazwy, a co za tym idzie - dodatkowych środków na funkcjonowanie. Włodarze spółki zapowiedzieli jednak, że wciąż będą szukać sponsora, który da nazwę obiektowi.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl