Podlaski zespół Południce, w składzie Julita Charytoniuk, Magdalena Wieremiejuk, Maria Żynel od dłuższego czasu współpracuje z kompozytorem muzyki do realizowanego przez CANAL+ serialu "Kruk" - Bartoszem Chajdeckim. Akcja serialu rozgrywa się m.in. na Podlasiu, gdzie również kręcono zdjęcia.
Czytaj także:
Magia Podlasia to rzeczywistość. Byliśmy na planie III sezonu "Kruka".
Zakończyły się zdjęcia do III sezonu serialu "Kruk".
Premierę III sezonu "Kruka" przewidziano na 9 grudnia.
Dziewczyny z zespołu Południce wykonują piosenki z soundtracku do serii "Kruk". "Kołysanka Kruka" czy "Czorny woron nie śpi" promowały poprzednie sezony serialu. Muzyka czerpie ze wszelkich inspiracji podlaskim folklorem i nawiązuje do pieśni ludowych z tego regionu. W wielu utworach słychać gwarowy śpiew zespołu Południce.
Podczas przerwy w meczu Jagiellonii i Lecha w sobotę na Stadionie Miejskim na kibiców czekała niespodzianka, bowiem Południce wystąpiły wraz z Bartoszem Chajdeckim oraz muzykami, wykonując dwie pieśni z serialu, a tym samym zapowiadając finałowy sezon "Kruk. Jak tu ciemno".
Jak przyznaje Julita Charytoniuk z Południc, występ był dla nich wyzwaniem, przede wszystkim dlatego, że żadna z nich nigdy nie śpiewała na stadionie.
- Jestem przyzwyczajona do kontaktu z publicznością, śpiewania blisko, nawiązywania kontaktu wzrokowego, opowiadania o pieśniach. Tu nie było takiej możliwości, bo wszyscy byli bardzo daleko od nas. Skupiłyśmy się na śpiewaniu i reagowaniu na znaki dyrygenta Bartosza Chajdeckiego.
Przygotowania nie trwały długo, ponieważ pomysł śpiewania na stadionie był dość spontaniczny.
- Bartek Chajdecki (kompozytor) wybrał na tę okazję dwa utwory z pierwszego sezonu. Musiałyśmy sobie odświeżyć linię melodyczną, dodatkowe głosy, słowa. Ćwiczyłyśmy pojedynczo i wespół. Z muzykami mogłyśmy się spotkać dopiero w dniu koncertu, więc stres był i to niemały - stwierdziła Julita.
anna.kulikowska@bialystokonline.pl