W niedzielę (7 kwietnia) dokładnie o godzinie 21. poznaliśmy wyniki exit poll wyborów samorządowych do sejmiku województwa podlaskiego. Prawo i Sprawiedliwość - 41,1 proc., Koalicja Obywatelska - 20,8 proc. głosów. Zgromadzeni w podlaskim sztabie Koalicji Obywatelskiej kandydaci powitali je ze spokojem.
- Pracowaliśmy ciężko nie tylko w ciągu kampanii wyborczej, która trwała krótko, ale przez całe, w moim przypadku 18 lat, aby Białystok stał się miastem, z którego mieszkańcy są dumni - powiedział Tadeusz Truskolaski.
Prezydent naszego miasta pogratulował kandydatom KO, którzy zwyciężyli w pierwszej turze wyborów. Rafał Trzaskowski (Warszawa), Aleksandra Dulkiewicz (Gdański) i Marcin Krupa (Katowice) mogą już tej nocy spać spokojnie.
- Widać, że kandydaci PiS-u zostali tam po prostu zmieceni. No i w trzech pozostałych miastach sondażowych będzie druga tura, w której również wezmą udział kandydaci popierani przez KO. W związku z tym, w miastach osiągnęliśmy naprawdę ogromny sukces - podkreśla Truskolaski.
Truskolaski jest dumny z młodych kandydatów
W sztabie panuje spokój i optymizm. Truskolaski podziękował mieszkańcom Białegostoku za ich udział w wyborach. W naszym województwie wciąż jednak nic nie jest pewne.
- My jeszcze nic nie wiemy. Pozostaje nam po pierwsze czekać, po drugie podziękować. Podziękować przede wszystkim mieszkańcom Białegostoku, za to, że poszli na wybory. Podziękować też wszystkim kandydatom KO, którzy bardzo ciężko pracowali. Jestem pod ogromnym wrażeniem szczególnie młodych osób, które startowały po raz pierwszy. Mieli w tym ogromny zapał. Mam nadzieję, że właśnie ten zapał zostanie teraz doceniony - powiedział Truskolaski.
Podkreślił także, że tylko zwycięstwo na wszystkich trzech płaszczyznach, zarówno w wyborach na prezydenta miasta, jak i w sejmiku oraz radzie, daje gwarancję dalszego, dynamicznego rozwoju naszego miasta.
Liczenie głosów wciąż trwa. Ostateczne wyniki poznamy wkrótce.
24@bialystokonline.pl