- Myślę, że tego rodzaju aktywność artystyczna dzieci i młodzieży pozostają w pamięci na całe życie, wpływają na rozwój młodego człowieka i wyrabiają nawyk aktywnego uczestnictwa w kulturze, Śpiewanie w chórze jest znakomitą szkołą kształtowania osobowości,uczy odpowiedzialnej współpracy w grupie i wychowuje w szacunku dla wartości, jakie niesie sztuka - powiedziała dr hab. Wioletta Miłkowska, prof. UMFC, koordynator regionalny programu "Śpiewająca Polska".
W Białymstoku program rozpoczął się we wrześniu 2006 roku w siedzibie XI Liceum Ogólnokształcącego. Wówczas do programu przystąpiło trzynaście białostockich chórów. W ciągu pięciu lat ich liczba wzrosła do 22 zespołów, z czego jeden jest z Olecka. W Białymstoku śpiewa ogółem ok. 700 osób. Chętne do śpiewania są dzieci i młodzież z każdej grupy wiekowej. Obecnie w programie działają 4 chóry przedszkolne, 7 chórów ze szkół podstawowych, 6 ze szkół gimnazjalnych oraz 5 ze szkół ponad gimnazjalnych. Chóry prezentowały się na licznych koncertach i przeglądach, a w 2009 roku nagrały płytę zawierającą msze polskie S. Moniuszki zatytułowaną "Stanisław Moniuszko - Chóry szkolne w 190. rocznicę urodzin kompozytora".
Ogólnopolski program "Śpiewająca Polska" to inicjatywa Andrzeja Kosendiaka, dyrektora Międzynarodowego Festiwalu Wratislavia Cantans i animatora kultury. Projekt muzyczny skierowany jest do najmłodszych, aby przez śpiew mogli radować się życiem, doświadczać bogactwa muzyki, czerpać satysfakcję ze wspólnego śpiewania, by przez przyjemnie spędzony czas, uczyli się wewnętrznej dyscypliny a tym samym otwierali na świat kultury.