Jagiellonia zagrała w tym spotkaniu bez Alexisa Norambueny i Tomasza Bandrowskiego. Obaj doznali lekkich urazów. Drużyna z Czech objęła prowadzenie w 8. minucie. Bramkę zdobył David Vaněček. Jaga odpowiedziała chwilę później. Stan rywalizacji wyrównał Tomasz Frankowski. W 30. minucie żółto-czerwoni wyszli na prowadzenie po trafieniu Kim Min Kyuna. Rywale wyrównali tuż przed przerwą i pierwsza połowa zakończyła się remisem 2:2. W drugiej odsłonie było już gorzej. Czesi zdobyli trzy kolejne bramki i wygrali 5:2 (2:2). Jagiellonia mogła zmniejszyć rozmiary porażki, ale Dawid Plizga nie wykorzystał rzutu karnego.
Kolejne dwa sparingi miały odbyć się 13 lutego, ale trenerzy pracują nad tym, aby rozbić je na dwa dni (13.02 i 14.02). Białostoczanie zmierzyć się mają z mistrzem Słowacji MSK Żilina i z FC Bunyodkor Taszkient z Uzbekistanu.
Jagiellonia Białystok - FC Vysočina Jihlava 2:5 (2:2). Bramki: Frankowski 19, Kim Min Kyun 30 - Vaněček 8, Kliment 40, 51, Jungr 54, Šourek 89.
Jagiellonia Białystok: Jakub Słowik - Ugochukwu Ukah, Adam Dźwigała (46. Filip Modelski), Michał Pazdan, Ľuboš Hanzel - Dani Quintana (46 Tomasz Kowalski), Rafał Grzyb (46. Maciej Gajos), Tomasz Kupisz (46. Paweł Tarnowski) - Kim Min Kyun (46. Euzebiusz Smolarek), Nika Dzalamidze (46. Dawid Plizga) - Tomasz Frankowski (46. Michał Fidziukiewicz).
FC Vysočina Jihlava: (I połowa) Jaromír Blažek - Lukáš Vaculík, Igor Obert, Ondřej Šourek, Tomáš Josl - Tomáš Rada, Karol Karlík - Lukáš Masopust (25. Lukáš Masopust), Marek Jungr, Václav Tomeček - David Vaněček. (II połowa) Jaromír Blažek - Gabriel Da Silva, Petr Tlustý, Ondřej Šourek, Michal Leibl - Tomáš Marek, Tomáš Rada (78. Arnold Šimonek) - Jan Kliment, Marek Jungr (70. Václav Koloušek), Jan Kosak - Václav Vašíček.
cezary.m@bialystokonline.pl
